Hej dziewuszki :) witaj Aneta :) dziś mam wizytę zobaczymy jak mała zaszokuje mnie swoją dzisiejsza waga haha :) jak będzie ponad 3,5 kg to schodze na zawał przysięgam :p co do lozeczka to też mam 120/60 to taki standard chyba. U mnie już czeka tylko pościel do wyprania ale zrobią to jak będę w szpitalu aby była świeża :) ja ogólnie nie mam poloznej takiej mojej niestety i też z wszystkimi pytaniami muszę sobie radzić sama choć czasem na szkole rodzenia polozna mi coś powie, ale niestety ona nie z mojego szpitala więc mówi tylko o tym jak to wygląda u niej.. I to mnie martwi bo jednak widać nawet po naszych wpisach że każdy szpital ma swoje zasady.

Znieczulenie dostajesz Justyna na zawołanie tylko do odpowiedniego czasu porodu, bo później po prostu nie dostaniesz bo jest za późno ...jesli chodzi o te w plecy, ale słyszałam ogólnie że jeśli ma się tatuaż np : na plecach to nie dają znieczulenia, ciekawa jestem czy to prawda ? Bo ja mam dwa tatoo i ciekawa jestem czy gdyby coś czy mi dadzą .... Ogólnie ja nie planuje znieczulenia, jedynie głupiego jasia i kroplówkę przyspieszającą poród. Wolę równiez nie ryzykowac czyta i słucha się rózne historie ... wole miec głowe skupiona na porodzie, po znieczuleniu podobno wydłuża się akcja porodowa i nie czujesz parcia, co utrudnia poród, często też jest problem z tętnem dziecka i oddechem po porodzie. Ja też Sandra będę miała krzyżowe bóle, na pewno. Bo mam je przy okresie i są po prostu okropne. No ale nie ma co się straszyc musimy przez to przejsc :)

U mnie w szpitalu lekarze w ogóle bardzo niechętnie podają to znieczulenie, jeśli w ogóle podają .. Więc raczej nie mam na co liczyć ..

A no fakt, zapomniałam ze co szpital to obyczaj :P

Ania, dziś kolezanka mi pisała o swoim porodzie na kopernika :P 17 h rodziła , po czym wysłali ją na cc ... Dziewucha ma dosyc wszystkiego :P A rodziła w 36 tc, ale masz rację z kopernika oni mają własne obyczaje i własne zasady. Moja Mama chciała abym rodziła na Kopernika, ale jakoś tak nie czuje sentymentu do tego szpitala :P Nie wiem wręcz się go boje. Pamiętam za małolata jak kuzynka tam rodziła poprzez cc bliźniaczki i lekarza który miał w dłoni swoje buty i biegł z tekstem " hihih troszkę się umoczyłem " :o Patrzyłam na to z nie dowierzeniem hahah ;) A po za tym tam jak idziesz to jest ciągły ruch, nie ? Tam nie wiesz co się dzieje :P Faktycznie pogoda w Krakowie jest senna i deszczowa alle powiem Ci Ania, ze wolę taką niż upał. Za chwilkę idę na Stary Kleparz i po Mame na dworzec :) Owocki trzeba kupic :) Fajnie że zostawiłaś córę pod opieką mamy ona i Ty wypoczniesz. A brata doczekac się nie może ? Wie o co chodzi ?Zdaje sobie sprawę z tego wszystkiego ? Co do kina, nie polece Ci nic, bo wieki w kinie nie byłam ;) Baw się dobrze :)

Hihihi .... Fajna ta Twoja Emilka !  Śmieszna dziewczynka, mój Marcin właśnie ostatnio starał się wytłumaczyc swojemu chrzesniakowi jak Kuba znalazł się u Cioci w brzuszku nie poszło u to za dobrze, gubił się tak w zeznaniach, te dzieciaki sa faknastyczne :) Kochane :) To tak jak w tym filmiku :P  http://www.youtube.com/watch?v=j4tjlb77NFg padłam jak to pierwszy raz usłyszałam ;) pewnie kazda ma swoją opinie na temat szpitalu. A widziałaś Ania warudnki na Simiradzkiego ? Jak exluziff jest !

Właśnie po wizycie :) Julka waży 3214 g. Trochę mi ułożyło bo już myślałam, że będzie ponad 3,5 a wtedy do 4 już nie daleko, ale chyba przy porodzie zakreci się coś koło 3,5 więc jest ok :) lekarz powiedział że jak na chwile obecna jest spokój nie widać porodu ale w każdej chwili może się zacząć :) powiedział też że jak skurcze zrobią się regularne to i tak nie trzeba biec na szybkiego do szpitala, że spokojnie zdążymy mimo iż do miejscowości w której chcemy rodzic mamy ponad 50 km :)

Ja mam nadzieję, że podzielicie się wspomnieniami z porodówki ;) tylko błagam nie straszcie ;)

 

Czy Wam też tak apetyt zmalał? Ja nie moge nic w siebie wdusić od paru dni i w ogóle głodna nie jestem...

Nie Aniu, Ty nie straszysz ;) fajnie, że jest ktoś kto przeżył poród bo u mnie wszyscy mieli cc ostatnimi czasy ;)

Justynka , czysto z ciekawiści ? A po co bedziesz pomagac wyjsc małemu na siłe ? W sensie lekarz tak zalecił czy co ? I co masz na mysli pomoc dziecku wyjsc ?

Nie Ania, nie straszysz mam bardzo pozytywny pogląd na teat porodu, aż się dziwię :P