Dziękuje ;)

Ania, super, że juz do domku, najlepsza wiadomość ;)) Nie ma jak w domku ;))

Karolina moje Gratulacje:-) wszystkiego dobrego dla szczesliwych rodzicow i oczywiscie dla malej Lilianki, wracaj szybko do formy :-) Dobrze wam dziewczyny ze juz w domku jestescie ze swoimi pociechami. Juz wiecej mamusiek naszych sierpniowych rozpakowanych chyba :-) U mnie tez bole brzucha jak na okres sa mocniejsze i biegunka sie nasila. A mała dalej wariuje w brzuchu ;-) czytalam ze ruchy dziecka slabna ale ona ostatnio bardzo aktywna tak jakby chciala mi powiedzieć ze jej bardzo dobrze w brzuchu i nie mysli nawet szybko z niego wychodzic ;-)

Ja mam na piątek,ale cesarkę.W czwartek juz do szpitala.Mam stresa.

Na samą myśl,że już zobaczę nasze maleństwo w piątek to stres mija.

Widze ze coraz mniej nas zostalo ;) gratuluje rozpakowanym mamusiom w naszym gronie :))) i zazdroszcze ze juz macie maluszki przy sobie.. U mnie sporo sie odstatnio dzieje porodu jak na razie nie widac czekam na kolejne usg i decyzje czy moge rodzic naturalnie czy tez czeka mnie cesarka .. Bylam wczoraj w szpitalu w ktorym mam rodzic mialam spotkanie z polozna ktora wydala mi sie naprawde mila kobieta..Sala porodowa wygladala jak pokoj w domu ;) nie wzbudzila we mnie strachu..Cos czuje ze tylko ja zostsne w 2 paku najdluzej z Was..

Zebyś czasem sobie nie wykrakała i na dniach urodzisz :)A czemu masz mieć cesarkę?

Mam miesniaka i moja gin mowila ze jest w zatoce doglasa i nie rosnie ( bylam na 2 konsultacjach kazdy mnie uspokajal ze ok ) a wczoraj jak bylam u poloznej powiedziala ze nie chce podwazac kompetencji mojej gin ale raczej to nie mozliwe zeby miesniak nie urosl na usg od dawna go nie widac.. I musza sprawdzic czy nie bedzie przeciwskazan do naturalnego porodu..

Przesunela mi date porodu na 17 bo moja gin jej zdaniem zle ja wyliczyla..

Na 18 niby to tylko 1 dzien ..