Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-08-27 09:15
Nie no dziewczyny zwariuję.
Chyba ja jedyna nierozpakowana w naszym klubie zostałam :/ Czekam i czekam, mały sporo się wierci, aktywny bardzo, ale dalej zero jakichkolwiek skurczy, bóli itp. Kolejną wizytę mam dopiero na czwartek, co bardzo mnie zdziwiło, bo myślałam, że przy przenoszonej ciąży częściej będzie kontrola. I jeśli dotrwam do wizyty, to będę musiała zadecydować, czy zgadzam się na wywoływanie, czy czekam do 42tc :( I nie wiem co robić... Mam nadzieję, że synuś mój kupki nie zrobi, bo o to się najbardziej martwię.
Matka natura i tak robi swoje. Bo seks nic nie daje, sprzątanie też nie :P Wczoraj mój G. nawet masaż brzucha mi zrobił i dalej cisza :P
Jak tu tego krasnala wygonić.... ;)
2013-08-27 10:45
ja też postanowiłam zdecydować się na bezpłatne i nie będę szczepić dodatkowo..
2013-08-27 13:12
Po porodzie u mnie położna była 3 razy, a teraz jest pod telefonem. Też sobie chwale te wizyty, bo zawsze małą obejrzała, pokazała mi jak pępuszek dobrze czyścić, zwarzyła malutką, teraz jest pod telefonem. Co do szczepień też jestem już głupia i nie wiem na jakie się zdecydować... Moja pediatra zalecała 6w1 .... sama nie wiem.
2013-08-27 13:55
2013-08-27 13:57
2013-08-27 14:30
u mnie już były chyba z 5 razy... jeszcze jedna wizyte mam za tydzień, akurat dzisiaj była i ważyła mała i już moja maleńka waży sobie 3450kg :-) dla mnie były pomocne te wizyty z tego względu że zawsze jednak pooglądały mała i jakiekolwiek moje wątpliwości zawsze rozwiewały także jak najbardziej jestem zadowolona :-) dziewczynki powiedzcie mi jak tam z zasypianiem waszych maluszków?? bo u mnie jakoś ciężko to idzie- mała tylko zasypia przy mnie i to jeszcze najlepiej jakby było na naszym łóżku, nigdzie indziej nie preferuje spania...
2013-08-27 15:05
Moja mała też zasypia tylko przy mnie i to prawie zawsze wygląda tak, że karmie ją leżąc przy niej i wtedy jak się naje to odpada.. i czasem w nocy trzymając ją na rękach karmie i wtedy jak się naje to ją odkładam i zasypia, ale w dzień jakoś to nie wychodzi, bo co ją od karmienia odkładam to się budzi, wtedy już nie chce mi się jej trzymać (bo siedzieć z nią trzeba dosyć długo) to się kłade obok i dopiero wtedy zasypia.. eh.
2013-08-27 20:23
Ja karmie 3 razy w nocy co 3 godziny ... równusieńkie ... czasem 90 czasem 100 zje ... A ma dopiero 2 tygodnie paskudnik mój ;) Własnie ze szczepieniami chciałabym robic raz po raz wolałabym uniknąc tych 5 w 1 czy 6 w 1 ... na prawde ale nie wiem czy jest mozliwosc, pozdrawiam Was.... w Krakowie już jesien dziewczyny!
2013-08-27 20:24
a mój mały zaspyia w łóżku ze mną bądź w łóżeczku ... bez rączek po karmieniu trzymam go z pół godziny ... tak się przytulamy ale nie usyiam go na rękach ... 4 kg juz ponad robi swoje ;)
2013-08-28 12:37
a dzwoniłaś do niej że urodziłaś ?? Zadzwon upomnij się przecież że ona za ciebie kase bierze ...