Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ann13

dokładnie tez tak mam, jadę z wóżkiem iiii kupuję coś np : wodę mineralną GAZOWANĄ i pytanie a może PANI przy dziecku ? No ... aż mną czepie ze ludzie wpierdal ... nos w nie swoję sprawy! Ale niestety taka domena ludzi :/ Eh ....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta71
Hej nie mialam kiedy tu zajrzec nasz maluszek nie zle dawal nam w kosc :((( juz nie wiedzialam co mam robic :(( tez mam dosyc tej nagonki z karmieniem piersia :( bardzo chcialam karmic po porodzie ze stresu 2 dni wogule nie mialam pokarmu.. Maluszek mial bakterie wycierpiismy swoje 8 dni w szpitalu wywolywalam pokarm laktatorem i dokarmialan maluszka mm po powrocie do domu karmilam go tylko piersia na rzadanie jadl ciagle i ciagle plakal darl sie przy kazdej zmianie pieluchy:( juz nie wiedzialam co robic sprobowalismy go dokarmic i co sie okazalo maluszek zrobil sie grzeczny :)) spi daje sie przebrac przwinac dzis mielismy pierwsza noc gdzie udalo nam sie zdrzemnac...Julek zjada pokarm z 2 piersi i po jakichs 30 min zjada jeszcze 60ml mm .. Juz nie wierze w gatki ze pokarm matki jest najlepszy... Moze i jest gdy dziecko sie najada...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kathy
No właśnie podobno to malo tym bardziej że mała zaraz skończy miesiąc.. :/
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
elila89

moja mała w dwa tygodnie przybrała  450g i też jest tylko na piersi jest co prawda mamy gorsze i lepsze dni z tym karmieniem bo mała ma momenty że się bardzo denerwuje, oczywiście też musze uważać cały czas co jem ale to i dobrze nawet bo zostało mi 8kg na plusie po ciąży wiec moze uda sie szybciej zrzucić co nie co :-) w nocy ładnie moja mała śpi a w dzień mało co też budzi sie często i godzinna drzemka co 2-3godz jej starcza :-) wieczorem po kąpieli mamy małe rewolucje bo ma jakieś ataki płaczu wiec trzeba ja nosic i przytulac ok 2godz .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
thekuloodporna

Monia moj się do pierwszyh łez przygotowywuje. Jest nieznośny. Cycka mu zabiore to ryczy jak wariat chociaż nie je z niego nic. Co raz mniej śpi a jak już uśnie to przesypia godzine/półtora max. Oby to szybko mu mineło.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria89

ja planuję chrzest wstępnie 10 listopada, nie chce wcześniej, bo wydaje mi się, że jescze jest za mała, by wytrzymać ponad godzinę w Kościele... moja mała też sama się przekręca na boczki... raz jej się nawet zdarzyło samej położyć na brzuch ale to pewnie przez przypadek :p ruchliwe te moje dzieciątko :) Julka też coraz mniej śpi i wymaga ciągłej uwagi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
thekuloodporna

Monia, ja byłam chrzestną bez bierzmowania. Ksiądz poprostu poprosił rodziców dziecka, żebym się z nim spotkała na rozmowe przez chrzcinami. Jedyne co mi powiedział to co mam robić podczas chrztu i obiecać, że bierzmowanie będę mieć. Nie robił problemów i nawet papierków nie chciał świadczących o bierzmowaniu rodziców i chrzestnego.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ann13

pewne to zalezy od ksiedza a nie ! I co to znaczy że nie może ktoś zostac chrzestym z powodu braku ślubu ... no szoook ! ŚMIECHU WARTE! Ja planuje chrzciny w listopadzie ... 10 albo 9. bo 11 ma mój M urodziny i jest wolne także zrobimy chrzicy pełną parą, też nie będę leciec z dzieckiem już do koscioła, jakoś wybitnie wierząca nie jestem więc spokojnie ... Co do spania małego ... długo mu to zajuje niestety ... ale śpi ... w nocy charcuje ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kathy
My zastanawiamy się czy nie przełożyć chrzcin na marzec/kwiecień wtedy zrobiliśmy je wraz z ślubem
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ann13

Dla mnie takie sytuacje są śmieszne, jeżeli ksiądz robi takie problemy pokazała bym mu środkowy palec i poszła dalej, a i nie omieszkałabym powiadomic kurii. Bez kitu. Dziecku nie można odmówic, a  po za tym dziecko nie może byc winne błędów rodziców. Cholry klimat kościoła. My ślubów nie planujemy na razie .. I mam nadzieje ze to nie będzie kłopotem dla ksiedza, dobrze ze kościołów dużo w Krakowie :[