Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina1987

Ja zrzuciłam wtedy te swoje nadprogramowe 13 kg nie jedząc słodyczy, smażonego, nie jedząc późno, piłam dużo wody, nie podjadałam. Nie ćwiczyłam, bo nie lubie, jestem leniwcem :) niewiele mnie to kosztowało :D 47 kg Justyna to ja chyba nigdy nie miałam :D:D Ja od zawsze pamiętam się minimum 57 kg max 59 kg! :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
thekuloodporna

Ja od początku przytyłam 5 kilo pomimo tego, że się nie oszczędzam :D. Wy też tak z pęcherzem macie? Jak mi młody pare kopniaków sprzeda to do łazienki lece i taranuje ludzi po drodze ;) 

Odbyłam poważną rozmowe z moim. Przyznał mi rację, że gotowy na bycie tatą nie jest ale chce dać z siebie 100% dla małego. Powiedział też, że następym razem mam mu mówić o moich obawach na początku a nie jak się we mnie wszystko zagotuje po czasie. I muszę przyznać, że widzę zmiany w jego podejściu do mnie i słonka mojego. Zobaczymy czy na długo one zostaną ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ann13

Kibelek to nasz największy przyjaciel <3 ;) Ja wychodzę z domu sisi, zejdę dwa piętra niżej już płaczę że znów sisi, gdzies dorwę w miare zadbaną toaletę sisi, wróce do domu sisi, w nocy co najmniej 3x sisi :) I tak mi leci dzień :) Miałam okres że młody Bobuś jakoś się tak układał że cewkę to czułam na zewnątrz, wiecie o czym mowa? Aż isc nie mogłam :P Normalnie przerażenie  w oczach miałam aby się nie posikac ;) Hah,Monija7 :P To co piszesz to jest rwa kulszowa, dużo kobiet w ciąży ma tą dolegliwośc, ja też to mam niestety nie jest to miłe, boli jak sakrament szczególnie jak się chodzi :/ Ja mam 118 cm w brzuchu, waże pewnie gdzieś około 86 już teraz, ale jak mówię o swojej wadzę wszyscy kiwają że kłamie, że to nie możliwe. Hmn... Ja przytyłam od początku ciąży jakieś 12-13 kg, a przed ciążą zajadałam stres bo pracowałam w bardzo nie miłej atmosferze w pracy :(  W UK jak wróciłam ważyłam gdzieś 90 kg spadłam z wagi do 50 kg w rok także na prawdę nie robi na mnie wrażenia na waga, bo wiem że jestem w stanie ją zrzucic, martwie się gorzej o brzuch w sensie najbardziej o ten flaczek jaki zostanie ... Jak tutaj z nim działac, będziecie nosic pasy ciążowe ?

Sandra! Super ze zdecydowałaś się na rozmowe, w każdym związku najważniejsza jest właśnie rozmowa- cieszę się że powiedziałaś mu wszystko otwarcie, że on też jakos umiał z Tobą porozmawiac i zdecydowac się na pewne kroki. Oby było już w porządku i facet się wzioł za siebie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
thekuloodporna

jak marudziłam o nie dotykaniu brzucha Wam ostatnio to teraz nawet nie mogę do łazienki iść do on będzie z synem gadał. Dopiero groźba wydalenia moczu na niego działa ;D Ja ważyłam najwięcej koło 90kilo zeszłam przed ciążą do 60-63 a teraz mam 67 z czymś. Na USG mi powiedzieli, że mały troszkę malutki jest ale to pewnie przez to, że na depo byłam prawie 3miesiące ciąży.

Plecy mnie boleć nie bolą ale po bokach czasem jak wstaje z łóżka lub jak się podnoszę z kanapy. Za to nogi mi napuchły trochę.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
elila89
Mnie juz plecy bola często, te boki w nocy mi doszly i to okropne jest szczerze mowiac:-/ jak juz zasiade na sofie to nie wstane normalnie tylko próbuję sie kulac albo moj mi pomaga :-D ja juz tez 13kg na plusie wiec teraz kochane 64kg ale sadze ze jeszcze sporo dojdzie bo teraz dzidzia bedzie najbardziej przybierac na wadze... a duzo staracie sie pic dziewczyny?? Ja próbuje przynajmniej 3litry dziennie wypic a wy?? Sandra dobrze ze porozmawialas z nim przynajmniej wiesz teraz ze jak on znow wroci do swojego dawnego zachowania to ty będziesz wiedziec ze juz nic nie da sie zrobic jezeli chodzi o niego....
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina1987

Sandra to super, że rozmowa podziałała! Oby tak dalej :)))

 

Ja w sumie nie staram się pić, ja po prostu pije, bo suszy mnie non stop, masakra ! :O

 

Mała mi dzisiaj pod żebra wlazła, ałaaa !! Boli !!

 

Kupiliśmy dzisiaj fure naszej niuni,tą którą Wam pokażywałam, jest używana, ale w świetnym stanie, jestem mega zadowolona ! ;)))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
thekuloodporna

Ja pije tyle ile musze, nie chce przesadzać ani w jedną ani w drugą stronę. Na herbate mnie wzieło ostatnio mocno i wode męcze. 

Zadrapałam się wczoraj w brzuch i nie mam pojęcia jak to zrobiłam... śladów już nie ma ale boli jak cholera.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ann13

Ja sok z marwitu pije, mleko, herbatę, no ostatno rzuciłam się na cisowiankę lekko gazowana bo wodzie niegaz. mam zgagę. A macie większt apetyt ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina1987

Ja największy apetyt miałam w II trymestrze- wtedy czułam się cały czas głodna! ;)), teraz bez szału na szczęście :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina1987

laughyes