Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-05-22 19:55
I mi się wydaje że u Piotrusia dolna jedyneczka idzie ;)
2013-05-22 20:04
anetkaa u nas tez na dole
2013-05-23 08:36
Dioksyneczka powiem Ci, że do takich rozłąk chyba się nie da przyzwyczaić a teraz jak jeszcze jest dziecko to w ogóle ciężko bo tęskni się jeszcze bardziej tym bardziej, że nasz K naprawdę jest tak opiekuńczym tatą... dosłownie wszystko robił przy małej i ona za nim tez bardzo była... teraz on przeżywa za każdym razem jak mu zdjęcia prześlę mówi, że tak się zmieniła i w oglel tyle rzeczy go omija w rozwoju no ale co zrobić... życie...nie da się inaczej taką ma specyfikę pracy. W poniedziałek kobietki mamy kolejny bilans i szczepienie pierwszy raz bez tatusia zobaczymy jak mała to przeżyje bo ostatnio tak nas zaskoczyła, że nawet nie płakała a na badaniu przed śmiała się i gadała do Pani doktor. Bardziej płakała jak ją ubierałam a dokładniej mówiąc czapkę wiązałam... nie znosi tego... czy Wasze pociechy tez płaczą przy nakładaniu czapek? Ja teraz juz kupuję opaski albo chustki ew. czapkę wkładaną i kłopot zażegnany został :) Poza tym we wtorek jedziemy na kontrolę pępuszka wczoraj wg wskazań chirurgaodkleiłam w kąpieli plasterek i wg mnie i teściowej po przepuchlinie już nie ma śladu wręcz ten pępuszek jest w środeczku więc powinnno byc to nasze ostatnie spotkanie z tym Panem... I o by bo facet niby chirurg dziecięcy a powiem Wam, że jakiś mało sympatyczny, małomówny i generalnie nieprzyjemny nie ma podejścia do dziecka moja mała ostatnio tak płakała po wizycie u niego bo w jednym miejscu na brzuszku po plasterkowaniu ma lekko podrażnioną skórkę i ten idiota jej to przemył w celu zdezynfekowania jakims spirytusem po którym ją piekło i tak mi zaczęła płakać, że nie mogłam jej z rodzicami moimi bo byli z nami uspokoić... biedna ... na samą myśl o wtorkowej wizycie już się trzęsę... wpadłam na pomysł ( nie wiem czy dobry ), że wezmę octenisept w sprayu którym jej kikut pępowiny psikałam i ranę po cc i jak będzie chciał dezynfekcję zrobić poproszę żeby tym środkiem zrobił bo ja sama jej to podrażnienie przemywam codziennie i nie płacze bo nie piecze... Dziwię się, że nie mają w tym szpitalu takich środków bo jak do mnie położna po porodzie pzychodziła tez tego używała... co za służba zdrowia wrrr... No nic nie ma co się nakręcać może tym razem nie będzie tak źle ;) Dziś na odstresowanie idę do fryzjera a Nelę zostawiam pod opieką babci i później na solarium skoczę bo po tym okresie ciąży i po porodzie blada jestem i chcę sobie podkład zrobić lekki :) Pozdrawiamy wszystkie mamusie -Gosia i Nela :)
2013-05-23 08:38
A w ogóle nasz Nela dziś kończy już 5 miesiąc:) Matko jak ten czas zleciał :) Niedawno pisąłyśmy o swoich brzuszkowcyh dolegliwościach i objawach a teraz ani się obejrzmy a nasz pociechy będą biegać, mówić i psocić :)
2013-05-23 13:34
my po szczepieniu, Oliwka waży 6530g i ma 65cm :) wszystko dobrze, mała nawet dostała naklejki Dzielny pacjent od pani pielęgniarki bo była dzielna, troszkę zapłakała a potem wtuliła się w mamusie i zasnęła :)
2013-05-23 13:36
Ewelina, czekamy na zdjęcia z weseliska ! :) same imprezki Ci się szykują, ja też 22 czerwca jadę na wesele kuzynki, ale dobrze bo w tej samej miejscowości :)
2013-05-23 14:31
A nas położyli w szpitalu :( na serie badań krew.mocz.kupka.eeg.usg gowy brzucha ..okulista...nielismy wyjść do soboty a tu do 31 nas chcą trzymać bo jutro okulista sobota niedziela nic w poniedziałek i wtorek nie ma usg potem boże ciało i dopieo 31 coś sie ruszy a ja ju wariuje..nie moge patrzec jak męczą mi synka..eeg okropne badanie..badanie moczu tk mu obciagneli skórke że aż krew z siusiaka leciała ..kuli mu główke chodze i płacze po kontach ..ale wiem to dla jego dobra ...ale chyba na weekend sie wypiszemy po co mamy tam siedzieć
2013-05-23 16:49
o jeny... Sylwia współczuje :( i 3mam kciuki żeby tylko wszystko było dobrze jak najszybciej !
2013-05-23 17:11
biedny Mati :( ja tez na weekend bym sie wypisala jesli lekarz nie widzialby przeciwwskazan. Sylwunia, dobrze, ze robia mu tyle badan, masz pewnosc, ze nic nie przeocza. Oby wszystko bylo dobrze :)
A moja Oliwka dzis zjadla zupke ugotowana przez mamitke, bardzo jej smakowala, ale jestem dumna :D Dzieki anetkaa za polecenie blendera, kupilam i jest super :)
2013-05-23 17:33
Biedny Mati,Sylwia współczuję bardzo ale to wszystko dla jego dobra bądź silna dasz radę kochana.Zrobią badania i może wkońcu będziesz wiedziała co mu jest i będziesz spokojniejsza