Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
happymum92

dioksyneczka to super że są postępy !  :))

Majka dzisiaj spała od 20tej do 4tej bez przerwy, potem jedzonko i niestety o 6.30 pobudka, potem ok 8 znow godzina drzemki.. ale nie ma co narzekać ;))).

Anetka wyświetla mi sę że ten filmik jest prywatny i nie otwiera się

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
losfin
Ja jestem sama od 7 do 17.30 przez caly tydzien plus co drugi weekend bo maz ma studiai to od 8 do czasami 18.Raz w tyg mama wpadnie na ploteczki lub zajac sie Alusiem jak ja chce gdzies wyjsc. U nas dzisiaj tak wieje ze spacer sobie darowalismy ale dzieki temu upieklam babeczki z zurawina i migdalami.Nalesniki tez gotowe tylko dodac ser i obiadek jest.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
albercik195

dioksyneczka moja Emilka dzisiaj też przespała całą noc od 22-6 w szoku byłam.W nocy się obudziłam i sprawdzałam czy oddycha laugh Dziś była noc Emilek cheeky

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieechaa

dioksyneczka gratulacje, teraz będzie coraz lepiej:)

a moja córa wczoraj przespała praktycznie cały dzień, wieczorkiem zasnęła przy cycu tak koło 23 i nad ranem zrobiła mi przerażającą pobudkę, wyłam jak durna, bo przez sen się zakrztusiła i mi zesztywniała na moment, szybko ją wzięłam na rece i, na brzuszku położyłam i zaczęłam klepać po pleckach i wszystko juz było ok, ale serce mi stanęło, nie wyobrażam sobie, że miało by jej się coś stać;( obecnie przebywamy u rodziny partnera ale od czerwca zamierzamy zamieszkac sami bo chcemy miec w koncu odrobine prywatnosci tylko, ze patrzac na taka sytuacje jak dzisiaj, a moj partner pracuje wyjazdowo na 3-4 dni w tygodniu to przeraza mnie zostawanie z małą sama w nocy, cholernie sie wystraszylam;(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena

agnieecha   rozumiem :(((((((((((( przeżyłam to 2 razy:(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewellina

mi serce stanęło jak mały mi się zaniósł pare razy,masakra...crying

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
happymum92

u nas zdarzyło się raz na szczepieniu i na samą myśl o kolejnym boję się jak cholera ;((

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewellina

ja tak samo :( moja mama mówiła,że ja też często się zanosiłam,Igorek tak w sumie to 3 lub 4 razy się zaniósł..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ilona213

dziwczyny, moja mala tez czasem sie zanosi i jak juz widze, ze jej brakuje powietrza, to dmucham jej w buzke i pomaga. Moja pediatra powiedziala mi zeby tak robic.

A jak u was z ulewaniem? Oliwka czasem straasznie ulewa, czasem nawet godzine po jedzeniu i czesto jej sie w miedzyczasie odbija. Jak sobie z tym radzicie?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena

ilona  ja dmucham w  strone dziurek od noska z odległosci 10 cm tak mi powiedział neurolog pediatra poniewaz jesli by miał ślinę czy mleko resztki w buźi to pchnę to dalej   a jeśli o ulewnie to zależy jest dzień że nie uleje a jest dzien lub noc tak jak dziś ze pod cisnieniem:((( ale staram się długo w pionie nosić po jedeniu i to pomaga odbije kilka razy się i spokuj gorzej jak kupki nie może i sie napina to nawet własną śliną się krztusi nie wspomne o ulewaniu