Mój Piotruś też się budził co 3 godzinki a teraz od kilku dni śpi po 4,5,6 godz - co noc inaczej ;p

Po wczorajszym dniu pelnym wrazen u mojej tesciowej Alek padl okolo 22 i obudzil sie po 4:-)Za to ja przyzwyczajona ze on wstaje wczesnuej 2 razy sie budzilam bo myslalam ze go nie slysze ja cmoka ze glodny. Zamontowalam mu ochraniacz na szczebelki bo w sobote nie wiem czym przywalil czy glowa czy reka ale az delikatnie zaplakal biedactwo ale jest tak ruchliwy ze czlowiek go znajduje przyklejony do szczebelkow z nogami za nimi. Do tego wyrosl nam z kombinezonu do nosidelka a w zeszlym tyg wchodzil fakt ze na styk ale jakos a wczoraj niezla gimnastyka by go upchac.Mamy jeszcze jeden ale ciut za duzy i nie wygodny do nosidla wiec niech zima juz spada bo narazie mamy wiecej sniegu i jest zimniej niz na Boze Narodzenie

U nas dzisiaj rekord był, Oliwia przespała łącznie 8 godzin ;))) jak zasnęła po kapieli i mleczku o 20, tak się obudziła o 4, zjadła 120ml i obudziła się o 7, zjadła kolejne 100ml i teraz śpi :) pewnie przygotowuje się na dzisiejszy chrzest ;))) pozdrawiamy i miłej niedzieli

Emilka wczoraj była u prababci do północy, w domku dałam jej mleczko butlą z zagęszczaczem i pospała od 1:30 - 7 :)) Powoli jej się chyba normuje :))

Czesc mamuski,ja zamilklam bo nan ic nie mam czasu plus walcze z kolkami mojego maluszka. NIe wiem jak wy sobie radzicie z brakiem snu i czasu,ale ja jestem zalamana i vzuje sie podle i izycznie i psychicznie i do tego wciaz mam o 10 kg za duzo.Mam pytanko: czy podajecie waszym pociechom herbatke rumiankowa? jesli tak to jak zaparzacie (z suszu luzem) i kiedy i ilepodajecie. Moj Kubus ma juz ponad 2 miesiace i je srednio ok. 130 ml mleka (MM),bo ja niestety nie karmie piersia,ale spi kiepsko bo najwyzej 3 godziny gora.Rowniez w nocy. Czekam na jakies  info od was.Buzka.Kasia

kfb:ja podaje mojemu herbatke rumiankową kupuję taka w saszetkach czyli czysty rumianek bez jakiejś tam glukozy srednio chetnie pije ale czasami uda mu się go wcisnąć. Staram mu sie podawać 30 min po posiłku i w ciagu dnia tak koło 60 ml.Często całości nie wypija tylko ja mu ja podaje w celu dopojenia.

Co do kolek to wiem,że tutaj dziewczyny tez miały z nimi problem więc może cos ci doradzą. Moja koleżanka stosowała Sab Simplex i Gripe water moze któryś bedzie dostepne w Kanadzie chyba ze juz stosowałaś?

Dziewczyny a czy któraś ma poblemy z kupka u dziecka??ja karmie piersią raz dziennie synek pije 120-150 ml bebiko 1... od jakiegos czasu mały nie robi mi kupki ostatnio 4 dni potem z wielkim krzykiem zrobił zalał całego pampersa... jak woda ... kolejne dni zrobił tak samo ...i potem 4 dni cisza...często płacze ,wiec wybrałam się do lekarza... dała nam debridat 2ml 2x dziennie... ja do tego podaje mu 2x dziennie herbatke koperkowa...i czasem biogaia.... 3 dni mija dalej żadnej poprawy...mój synek żadko sie usmiecha i nawet nie ma ochoty pogadać z mamą ... czy któraś z was miała podobną sytuacje??

moj ma problrmy ja raczej daje krople DELICOL sa drogie ale skuteczne dla nas i czysta wode przegotowana czasem daje czopka   i oczywiscie musi byc rozebrany z nóżkami do góry    

 

 

kfb   spróbuj podac mu DELICOL moze ma nietolerancje laktozy to to pomoże

ja też miałam problem z kupkami, Maja bez termometru nie robiła wcale i po każdym jedzeniu był krzyk. Kupki były strzelające, wodniste, pieniły się. Wykupiłam pół apteki. debridat też miałam ale nie pomógł za wiele, tyle że gazy łatwiej odchodziły. Dopiero delicol pomógł, bo jak się okazało to własnie nietolerancja laktozy tak nam uprzykrzała życie.

Z herbatą koperkową lepiej uważaj bo to ona często powoduje bóle brzuszka. Lepiej rumiankową albo zwykłą wodę, jak maluszek nie chce samej wody to spróbuj dodać glukozy.

Pozdrawiam ;)

My miałyśmy problemy na początku z kupką bo mała piła Bebiko, a ono jej nie służyło, ciągle brzuszek ją bolał, dopiero jak zmieniłyśmy to się unormowało. Ja Oliwkę przepajam samą wodą w ciągu dnia, po herbatce koperkowej też jakoś ciężko jej było.

 

Jesteśmy już po chrzcinach, moja księżniczka była taka dzielna, całą msze w kościele przespała, oczka tylko otworzyła jak ksiądz ją wodą polewał no i całą imprezke w lokalu też przespała. Dopiero jak wrociliśmy do domu to się rozbudziła zaczęła śmiać :) całe szczęście już po wszystkim ;)))