Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa

A najlepsze jest to, że ja wczoraj byłam u naszego lekarza, bo wyczułam u siebie na szyi gulkę i spuchnięte. Przestraszyłam się, bo mam niedoczynność tarczycy i zaczęłam panikować, że to guz :/ Okazało się, że to węzeł chłonny tak spuchł, bo gdzieś mnie przewiało. Ale ja nie o tym. Otóż mój syn powiedział lekarce, że boli go brzuszek. Zlałyśmy temat totalnie, bo stwierdziłyśmy, że chce na siebie zwrócić uwagę. Lekarka dotknęła jego brzuszek i powiedziała, że jest zdrowy, a tu proszę w nocy taka akcja, że mój M biegł z synem do toalety

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
timmy

grej  ja  jestem  po operacji  tarczycy. Czesto  jak mam  stan  zapalny  w  organizmie mam  opuchniete wezly  chlonne  lub  wyczuwalny  guzek  na  jednym  z  wezlow.Malami  my  mielismy  zpadek  wagi  o  30 dag  w  pierwszym  tyg  po  urodzeniu.  Z  3930  na  3900 a  potem  przez  kolejne  2  tygodnie  wzrost  wagi  do  4730. Od  ostatniego  wazenia  minelo 5  dni  wiec  sadze ze  ponad  5  kg  juz  bedzie, zreszta mlody  ciagle  na  mleku;-)  Teraz  lezy  w  bujaczku  i  az  mruczy przez  sen  jak  kocurek  ;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
timmy

sory  za  literowke mialo  byc  spadek;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malami85

Nasza Julcia przy wypisie wazyla 4100...czyli spadek o 400g. w ciagu 2 tyg. przybrala tylko 100g. ale teraz ją budzimy na karmienie i dostaje po cycuchu zawsze butle bo jak sciagnelam pokarm to z obu piersi mialam 50ml... a tak je z piersi i potrafi jeszcze 60 wypic z butli, wiec mam nadzieje ze przybrala juz cos, jutro idziemy na wazenie. Dzis mój pierwszy dzień bez męża myślałam że będzie tragedia, ale oczywiście to tylko panika w mojej głowie :) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
timmy

Nie  martw  sie.  Kazde  dziecko  jest  inne. Z  pewnoscia  teraz  przybrala  na  wadze. U  mnie  taki  glodomor  ze  musze  tez  dorabiac  butle. Ale  ja  odciagam  ok  150-160 ml  mleka  co  4  godz z  obu  piersi. Ale  czasem  produkuje  sie  mniej  wiec  mam mm  na  takie  wlasnie  sytuacje i  daje  mu  regularnie,  mysle  ze  200ml na  dzien  jej  wypija a  reszta  moje  mleczko.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa

Malami myślę jak regularnie będziesz odciągać mleczko to w końcu będzies miała go coraz więcej. Ja dopiero po 5tyg karmienia mogę śmiało napisać, że odciągam 150ml z jednej piersi na raz. A w nocy karmię tylko raz, góra dwa razy.

 

Timmy, a dlaczego operowali Ci tarczyce?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
timmy

mialam  nowotwor  niezlosliwy  na wezle  chlonnym i  uprzednio  leczylam sie  kilka  ladnych  lat  na tarczyce.  Po  otwarciu  ordynator  stwierdzil  ze  tarczyca  jest  w  dosyc  kiepskim  stanie  i  bede  operowana  na  nia  do roku  czasu.  Zeby  uniknac  kolejnej  operacji  postanowili przeprowadzic 2  operacje  jednoczesnie. Guz  na  wezle  chlonnym  nie  mial  zwiazku  z  chora  tarczyca. Bylo  tez  ryzyko  usuniecia  wezla  chlonnego  ale  mi  go  zostawili ;-)Teraz  dozywotnio musze brac   jod w  tabletkach ;-) W  ciazy  milam  kontrolowany  poziom  tsh i  t3,t4  regularnie  co  3  miesiace.  Przy  pierwszej  i  przy  drugiej  ciazy  nie  bylo  potrzeby  zwiekszania  dawki  jodu,  wszystkie  hormony  byly  w  normie. Co  do  tarczycy  to  nie  byla  to  ani  nadczynnosc  ani  niedoczynnosc. Lekarz  mi  to  kiedys  tlumaczyl  ale  chyba  nie  jestem  wstanie  tego  powtorzyc  teraz. Wiem  ze  u  mnie  wszyscy  w  rodzinie  maja  chore  tarczyce,  wiec  jest  to  z  pewnoscia  dziedziczne ,  mozliwe  ze  i  czarnobyl  swoje  dodal  5  groszy. Ciezko  teraz  oceniac  z  perspektywy  czasu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malami85

No i Malutka przybrała :) waży 4480 :) kamień z serca mi spadł, a idąc za radą Grej masuje brzuszek i kupa jak malowana jest :) tylko mnie dopada zmęczenie. przez stres, płacz z byle powodu i zajęcia zrzuciłam już 17 kg i w ten sposób ważę 10 mniej niż przed ciążą....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa

Malami cieszę się, że mogłam Ci pomóc :) i gratuluję zrzucenia aż tylu kg w tak krótkim czasie. U mnie kg z drugiej ciąży już nie ma :) teraz muszę zrzucić kg po pierwszej ciąży :) I póki co cieszę się, że nie czuję zmęczenia w dzień, dopiero wieczorem jak zgaszę światło to czuję jak zasypiam na siedząco :)

 

Timmy to kiepsko się działo u Ciebie. Niestety u mnie schorzenia tarczycy też idą po genach :(

 

Kobitki u mnie nie wesoło. Mój syn ma anginę :/ O tyle mamy szczęście, że Zuza się nie zaraziła i póki co(odpukać) nic się na to nie zapowiada. Lekarka tłumaczyła mi to tak, że póki jest na mleku z piersi ma super odporność :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
timmy

Grej  to  ty  masz  jak  ja.... Kilogramow  z  drugiej  ciazy  juz  nie  ma  7  dni  po  porodzie. A teraz  musze  zrzucic jeszcze  kilogramy  po  pierwszej  ciazy  i  tu  sie  zaczyna  problem  bo  ciagle  stoi  w  miejscu.  Malami to  dobrze  ze  z  waga  oki.  Ja  dzisiaj  biegam  od rana  po  zakupach,  przedszkolach,  wykorzystuje  ostatnie  dni  pobytu  mojej  mamy.  Pozniej  juz  nie  bedzie  tyle  niezaleznosci  co  teraz  ;-)  Pozdrawiam