Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
flesh221

Marta głowa do góry, też się bałam wywoływania porodu najgorsze jest to jak akcja nie idzie do przodu;/ i Cię męczą ale pamiętaj każdy jest inny i u każdego poród przebiega inaczej. Trzymam kciuki za Ciebie i maluszka:)

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91

Hej dziewczyny, co u Was? Ja właśnie wróciłam z USG. Poszłam prywatnie do przychodni, żeby sprawdzić ile Malutka waży. Otóż moja słodka rozrabiaka waży 3170 g. :) Jest jeszcze wysoko, ale podobno u pierworódek może się obniżyć nawet tuż przed porodem. Za to mam inny powód do złości... Lekarka zapytała, czy ktoś u mnie w domu pali, bo widać w łożysku jakieś niewielkie złogi wapniowe. :/ Ehh... Na szczęście poza tym moje Małe Szczęście rozwija się prawidłowo. Ale palenia nie odpuszczę. Będę walczyć o zdrowe powietrze dla Wiktorii.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta132

Hej kobietki ;) otóż wróciłam wczoraj ze szpitala,zrobili mi ktg,usg zbadali i kazali przyjechać 24 na wywołanie no chyba,że prędzej coś się zacznie w domu,bardzo bym tego chciała no ale zobaczymy jak będzie.Powiem wam,że wczoraj kiedy jechałam już z torbą do szpitala miałam strasznego stracha na odziale tak samo bo nie wiedziałam co mnie czeka,czy mnie zostawią czy wypuszczą do domu no ale jednak wypuścili bo póki co rozwarcia brak,szyjka skrócona ale tylko do połowy więc pozostaje jeszcze czekać.Katrina co do wagi to ja doznałam lekkiego szoku bo mój mały waży 3700!  chociaż lekarz uspokoił mnie,ze jest to kwestia +/- 500 więc może mieć równie dobrze 3200 ;p Od razu czarne myśli jak ja takie duże dziecko urodzę ; ) ale najważniejsze jest to żeby był zdrowy i nic złego się nie działo.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91

Ja na badania do szpitala jadę w niedzielę. Zobaczymy co mi powiedzą... Dalej nie mam żadnych typowych objawów, ale podobno wszystko może się zacząć w jednej chwili. Nie chcę wywoływania... :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta132

U mnie też żadnych objawów.. i też panicznie boję się wywoływania,chciałabym aby to wszystko przebiegło naturalnie żeby mały sam zechciał wyjść. eh zobaczymy jak to będzie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
0owl0

Uwaga uwaga! Urodzilam! Przez cc przyszedl na swiat Jas:) Oceniany na ok. 4200 urodzil sie z waga bagatela 4900;) i 60 cm :) taki sobie maly chlopaczek. Dostalismy cale 10 punkcikow a teraz odpoczywamy. Dziekuje calej ekipie z Olesnicy!!! Wspaniali ludzie. A ja jako szczesliwa mamusia zycze wam tyle szczescia co sobie:* buziaki

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta132

Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i maluszka ! dużo,dużo zdrówka :* ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91

0owl0, gratulacje wielkie! :) Wielki chłopak! :) Wszystkiego najlepszego dla Was. :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarna85
Witajcie kochane kobietki. 15 września urodziłam sn Roksanke. Waga 3540 długa 56cm. Jesteśmy od wczoraj w domu ale fizycznie ze mną fatalnie więc jak dojde trochę do siebie to napiszę więcej. Pozdrawiam i życzę nierozpakowanym szybkiego i lekkiego porodu.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

Gratulacje Dziewczyny!:)))