Najaktywniejsze:
Komentarze
2014-01-29 00:07
hej dziewczyny:)
My kończymy 5 miesiąc 6 lutego, a nasza malutka idzie do przodu mimo przeszkód. Lekarz stwierdził u Ady brak mięśni grzbietu i że jest opóźniona w rozwoju bo nie podnosi się na rączkach i nie podnosi głowki , nie chce gaworzyć mając 3 miesiace i skierował nas do ortopedy i też usłuszałam to samo tylko zamiast braku mięśni grzbietu brak mięśni brzucha i dała skierowanie na rehabilitacje. Poszliśmy do fizjoterapeuty dostalismy ćwiczenia ta może z mała poćwiczyła z 20 minut i było po wizycie a 70 pln za 45 minut trzeba było zapłacić. Jak się pytaliśmy kiedy mam przyjśc to była cisza, mąż 3 razy pytał a ona nic więc doszliśmy do wniosku, że trochę lakarka przesadziła z diagnozą. Poszłam więc do kolejnego ortopedy na konsulatcje to ten mi powiedział, że jak na 3 miesiace wszytsko jest ok i mam się nie przejomwać bo rozwija się prawidłowo. Każdy kto widział Aduchę to powtarzał nam żebyśmy sie nie przejmowali tym co mówią lekarze bo przesadzają i kaze dziecko rozwija się swoim tempem. Ja nie uważałam aby moje dziecko było opóźnione w rozwoju... no ale co zrobić:( Ćwiczyliśmy, ćwiczyliśmy bo co mieliśmy zrobić.
Teraz wszytsko jest wporządku jesteśmy na etapie produkcji dużej ilości śliny i wkładania palców do buzi i wszystkiego co jest pod rączką. Ada uwielbia gaworzyć, jak zaczynam jej śpiewać to ona też zaczyna, nawet 2 razy już płakała;), uwielbia leżeć na brzuszku, przewraca się z plecków na brzuszek i odwrotnie, prostuje rączki leżąc na brzuszku i wysoko podnosi głowkę i uwielbia ssać sobie palucha u nogi;) i zaczęła się podciągać do siadania. Ogólnie jest jak to stwierdziliśmy zdolny leniuch bo jak trzeba to jej się nie chce a jak nie trzeba to wszytsko robi:)Nawet lekarka się śmiała na szczepieniu, że jest zdolna tylko wtedy kiedy chce a nie kiedy ma pokazać, że potrafi:)
Dziś Aduśka leżąc na brzuchu powiedziała ammmm, ammmm, ammm mamammm:) Pewnie nie świadomie ale byłam w szoku, a mój mąż zaczął powtarzać tata, tata ale mała cały czas ammm,ammm,ammmm mamammm :) A tak to rośnie jak na drożdzach jeszcze nie dawmo była taka malutka, a teraz mały klocuszek :)Nadal przesypia mi całe noce czasem obudzi sie o 2 na cycka, a tak to mam spokój do 7 rano i niech tak zostanie:) chyba, że dyduś wypadnie to musze wstać jej dać:)
Trochę się rozpisałam:)
Fajnie,że u Was wszystko dobrze maluszki zdrowe a to najważniejsze:) Pozdrawiamy.
2014-01-30 12:35
Cześć ;) Moja kruszynka jest wielkim nerwusem, jak coś jej nie pasuje to krzyczy na nas ;) Też miała kolki i od drugiego dnia zycia karmiona jest na mm, nie miałam pokarmu i w szpitalu mnie strasznie męczyli;/ Pokarm pojawił sie po miesiącu dopiero ale już nie przeszłam na naturalne karmienie bo mała nie chciała cyca lecz butelkę. Gaworzy już od dawna, śmiech mnie rozbraja ;) Problem z nią taki że na brzuszku nie chce dłużej leżeć niż 2 minuty;/ Nie chce jeść słoiczkowych rzeczy, jak próbuję jej dać to ma odruch wymiotny za każdym razem i wypluwa. Waży 8 kg, nie przesypia mi całych nocy, flacha co 3 godziny musi być...Flesh moja mała też koło 3 miesiąca dopiero zaczęła trzymać główkę i się podnosić więc niema co się denerwować, każde dziecko jest inne tak jak ciąża ;) Roksany pani doktor martwi to że maluda często zaciska pięści jak lerzy na brzuszku, ja się nie denerwuje bo bym zwariowała. Jest silną dziewczynką i jak coś złapie w łapki to ciężko jej to zabrać np moje włosy hihi ;) Ale się rozpisałam;/ Buziaki i pozdrawiam ;);*
2014-01-30 13:29
Ja się cieszę, że nas kolki ominęły... I ulewanie. Mała ulała może z 4-5 razy w ciągu całego życia, a syn znajomych, który jest od niej 11 dni młodszy ulewa po prawie kazdym posiłku. Z początku były też podejrzenia, że córcia cierpi na asymetrię ułożeniową, bo przy leżeniu na brzuszku bardziej skręcała w jedną stronę, więc dostaliśmy skierowanie do neurologa (na NFZ poszliśmy, także czekaliśmy... z 2 miesiące? :/). Miła pani neurolog stwierdziła brak jakichkolwiek uchybień, także odetchnęliśmy z ulgą. U ortopedy też wyszło wszystko ok. Za niecały miesiąc zaczynamy rozszerzanie diety - aż się bać zaczynam. Ja podobno jako niemowlak plułam zupkami jarzynowymi.
2014-01-30 13:52
czarna85 to nerwusek dokladnie jak u nas ;p z tym ze apetyt ma na wszyswtko prucz tego ohydnego mleka , ale sie niedziwie ;))ja mysle ze dzieci z kolkami ogolnie sa nerwowe i rozwijaja sie odrobine inaczej bo od poczatku potrzebuja wiekszej uwagi..to wynika zmoich obserwacji.. nasz siep otrafi smiAC I KRZYCZEJ JEDNOCZESNIE' jak mu cos niespasuje...albo krzyczy wkurza sie i zaraz jak m usie cos spodoba to robi "hahahah hahahah hahahah" a dzisiaj powiedzial AGI.. czekam tylko na mamaaaa :D:D:D ucze go codziennie moze wkoncu zalapie ;p
2014-01-30 20:25
Aicik moja to samo śmiech i krzyk ze złości w jednym czasie i strasznie się pręży przy tym;/ Dzisiaj cały dzień taka była i cieszę się że właśnie zasypia bo padam na pysia....
2014-01-30 20:31
oj tak dokladnie...tez juz mam dosc ale ciesze sie ze zasnal o 20 bo wczoraj maraton do 22.... przewaznie 21, zasypia...ja sie zastanawiam jak ja kolejne noce przetrwam a niezapomiwada sie nic lepiej...musze sie polozyc znim zaraz zeby cos pospac...ale z dnia nic...
2014-01-30 20:37
Hej Mamusie! Z tego, co czytam te nasze wrześniowe maluchy wszystkie nerwuski. :))) Jasiek alergik - więc na to zrzucam jego niebanalny charakterek. Mam do Was parę pytań:
1) Ile Wasze dzidzie śpią? W dzień i w nocy? (Jaś w dzień 3 drzemki, z czego jedna ok. 2 godzin i w nocy o 21 butla, 3 butla a potem spokój do 8, 8:30 rano)
2) Jak rozwijają się ruchowo? Co potrafią?
3) Jeździcie już może w spacerówkach? Jasiek prawie wyrósł z gondoli i zastanawiam się nad 'przenosinami'
Buziaki dla Was i Maluchów:*
2014-01-30 20:42
Hej, hej. :)
1) Wiktoria śpi w nocy od 6-8 godzin, także daje pożyć. :)
2) Jeśli chodzi o ruch to tak: potrafi przekręcać się na oba boczki i z brzuszka na plecy. Do tego bardzo lubi się obkręcać wokół własnej osi, więc jak ją położę u nas to odpycha się nożkami od czego tylko może i obraca. :D
3) Jeszcze jesteśmy na etapie gondoli, ale myślę, że już na wiosnę uruchomimy część spacerową. :)
Buziaki. :*
2014-01-30 20:47
Oowl a więc tak:
1.Moja mała w dzień śpi 3 razy raz około 2 godzin potem 2 razy po pół godziny, w nocy 20 zasypia i co 3 godziny budzi się na mleko, wstaje koło 7 i niema spania przez 4 godziny lekko.
2.Obraca się z brzucha na plecy, z pleców na boki, nie chce leżeć lecz siedzieć lub stać i sztywna przy tym jak kłoda jest. Chwyta w rączki wszystko i ląduje to w buzi.
3.Roksana już nóżkami sięga do końca gondoli ale nie zmieniam na spacerówkę bo jest za zimno, wytrzymamy jeszcze trochę ;)
2014-01-30 21:07
1. Aducha śpi mi od 20:30 czasem uda się szybciej usnąć to budzi się czasem o 2 na cycka, a jak nie o 2 to 5-6 czasem uda się o 7:) wtedy zabieram ją do siebie i spimy do 9-10 dostaje cycka pieluchę przebieramy i jeszcze leżakujemy( ja przysypiam a mała się bawi;)) do 11 czasem i ona uśnie i wstajemy wtedy o 12. Przebieranko i uspyaim ją o 14 na drzemkę 30 minutową, pózniej drzemka 30 minutowa zdarzy się godzinna o 16-16:30 i jak się budzi to już do kąpieli nie śpi.
2.Tak jak pisałam wyżej przewraca się na brzuszek i uwielbia tą pozycje, potrafi sama wrócić na plecki,unosi główkę do góry leżąc na brzyszku i prostuje rączki, próbuje układać nóżki do raczkowania jak jej się zablokuje nózki to się odpycha, obraca się w koło własnej osi, leży na bokach, śpiewa, gaworzy, jak ją się trzyma na rączkach to już nie musimy podtrzymywać głowki bo sama ją trzyma, zaczyna podciągać się do siadania a jak jej się uda to przez chwilę siedzi:).
3. Jeździmy jeszcze gondolą bo mała się mieści i ma jeszcze luz( mamy duża gondolę 85 cm) podejrzewam,że na wiosnę przejdziemy na spacerówkę.