Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

Gratulujemy:))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
0owl0

Marta, gratulacje! :))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarna85

Gratulacje;) Czy jeszcze ktoś został nierozpakowany?

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
0owl0

Wydaje mi się, że już wszystkie mamusie się rozpakowały, ale głowy nie dam;) A jak tam wasze dzidziusie ze spaniem? Mój śpi w nocy po 2-2,5 godziny. A jak się uprze, to potrafi mieć ponad godzinną przerwę na marudzenie. To standard? 

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91

0owl0, nawet nie pytaj... Ja dzisiaj miałam noc wszechczasów... Nie wiem ile godzin z mężem żeśmy skakali wokół Małej, ale za nic nie chciała zasnąć. Był nawet moment, że wyszłam z pokoju i zaczęłam wyć z bezsilności...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarna85

Katrina to ja tak mam już od samego przyjścia ze szpitala;/ Już mi siły brakuje:(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
0owl0

Oho... Czyli nie jestem sama. Mój agent w dzien spi jak złoto. Wypadałoby, żebym przestawiła dzień z nocą. Bo na wieczór zaczyna się buszowanie, oczy jak 5 zł i ryk o byle co. Ciekawe kiedy to się unormuje. Marzę, żeby napisać w końcu 'a moje dziecko ładnie przesypia od 12 do 6...'  :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

jak ja was rozumiem...dzisiaj caly dzien z malym na rekach tez chce mi sie wyc.....razem z nim...nie wiem kiedy to sie skonczy. ale jest masakra..nawet do toalety nima kiedy isc...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarna85

Ja dzisiaj to samo:( Łzy w oczach już mam bo tylko krzyczy mała... Nawet pomyślałam że może kolke ma...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
flesh221

hehehe pierwsza noc w domu miałam taką jak Wy, druga już była lepsza a teraz nie jest źle:) odpukać w nie malowane...Moja budzi się dwa razy w nocy i wybrała sobie porę na rozmowy i oczy jak 5 zł o 4 rano ale dostaje cyca, pupa przebrana, przytulanko całowanko i myk do łóżeczka i tam sobie rozmawia ze swoim aniołkiem stróżem:) tatuś czuwa a mamusia śpi:) bo tatuś uważa, że mała marudzi, stęka itp. a ja że rozmawia z aniołkiem i dlatego ja śpię, a tatuś biega do łóżeczka jak mała tylko coś powie.