Najaktywniejsze:
Komentarze
2010-05-31 20:39
a nie w poprzek ale z drugiej strony to mogą mnie nawet kroić aby był zdrowy maluch :) dziewczyny wpadł mi sztański plan żeby jutro w dzień dzieca kupić cos maluchowi wy też o tym myśłałyście?
2010-06-01 10:17
czesc mamusie:)
Ja w pracy ale dzisiaj luzy wiec siedze w necie..
synek kopie coraz mocniej az brzuszek mi skacze:) i gdyby nie bol pod zebrem to byloby ok:) Remoncik pokoju dobiega konca i juz nie moge sie doczekac az sie przeniose do niego bo moj pokoj w ktorym mialam swoje gniazdko jest za maly na nasza trojeczke..yy tzn czworeczke bo jeszcze piesio:)
Edysia ja bole glowy mialam okropne ale na szczescie przeszlo jakis czas temu.
mamusia1o plan swietny heh..ja kupuje synkowi jak tylko jestem na zakupach i powoli wyprawka sie zapelnia:)
Ciekawe jak tam Jola i Asia:) takim to dobrze hehe..
2010-06-01 20:34
2010-06-01 23:11
2010-06-02 06:01
Cześć Kochane Mamusie!!! :)
Stęskniłam się jak nie wiem co :) Wróciliśmy dzień wcześniej bo lało jak z cebra, ale to nic bo już chyba wszyscy mieliśmy dość ;) Pogody na leżenie na plaży było ze 3 dni, więc wszystkie pozostałe jeździliśmy zwiedzać inne miasta, więc było dużo łażenia a dla mnie to prawdziwa szkoła przetrwania... w domu tylko z kanapy na fotel a tu takie maratony. Nogi mi puchły i generalnie ciężko było mi znieść podróż zwłaszcza powrotną, 10 godzin w aucie z małymi przerwami a z nami mój 1,5-roczny Szwagier ze sraczką.... masakra. Najadłam się za wszystkie czasy i dziś wchodzę na wagę a tu 2 kg do przodu... uuupsss... ale warto było ;) Nie mogę powiedzieć żebym jakoś bardzo odpoczęła, no ale nic innego nie robię od początku tej ciąży więc takie spacerowanie to miła odmiana :))
A propos bolącego gardła i leczenia- wczoraj dopadł mnie silny ból i pani w aptece sprzedała mi właśnie Tantum Verde, miałam duże wątpliwości czy to brać, no ale dziś jest o wiele lepiej więc to była dobra decyzja :) Być może obejdzie się tym razem bez Bioparoxu :)
2010-06-02 11:59
2010-06-03 08:13
Dziewczyny mam smutne wieści :( Ania (Maladiana) znowu w szpitalu... niestety okazało się że ma ciążę pozamciczną :( na szczęście lekarze się w porę zorientowali i podają jej kroplówki dzięki którym może obejdzie się bez operacji... oby!
Masakra jaki pech :(
2010-06-03 10:31
Jola czytalam Jej wpis:((( ja jestem w szoku do tej pory..a tak wierzylam ze tym razem Aneczka bedzie szczesliwa.... czasami zastanawiam sie jakie to zycie jest podle..i jak tu spokojnie przechodzic ciaze skoro tyle nieszczesc dookola.
2010-06-03 11:59
Oooo, nie zauważyłam że wpisała to na blogu... w każdym razie macie wszystkie pozdrowienia.
2010-06-03 12:22