Uuuuu jaka cisza:P Przezylam week ale ciezko bylo..cale 3 dni na nogach i zero odpoczynku..ale remont zakonczony i jestem zadowolona:) tak sie rozkrecilismy ze zrobilismy jeszcze pokoj goscinny od podlogi po sufit:) Moj synek cos malo aktywny przez week ale mysle ze to dlatego ze ja duzo sie poruszalam..teraz juz bede odpoczywac:) no i w czwartek wizyta:)
Dziewczyny jeśli jeszcze nie robiłyśćie badania na obciążenie glukozą to pamiętajcie żeby zabrać sobie coś do jedzenia i zjeść już po pobraniu krwi... ja się dobrze czułam, przesiedziałam tą godzinę, kłuli mnie 2 razy przed i po, ale w drodze powrotnej do domu zachciało mi się wstąpić na zakupy i dużo nie brakowało żebym nie zemdlała... masakra ciemno przed oczami i zajebiste mdłości, dopiero dochodzę do siebie. Wynik po południu.
własnie moj synek też jakos mniej sie rusza a cały wekend też byłam na nogach moze dlatego proboje go teraz troche pobudzic bo sie zaczynam martwic bo sie dzisiaj jeszcze nie odezwał
Dokladnie Jolus bo ja tez mialam nie mila niespodzianke bo tez malo brakowalo a bym zemdlala!!!Bylam w sobote na usg 3d/4d ale fajnie az mi lzy polecialy!!!Synus nawet dal sie troszke poogladac, troszeczke zaslanial sie raczka(lapal sie za nosek a druga raczke trzymal na szyji) Jajeczka bylo widac tak wiec juz potwierdzone na 100%!!! Moj maluszek to dopiero klusek bo orientacyjnie wazy 995g!!! Mamy maly problem jak dac na imie bablowi????Moze wy dziewczynki rzuccie jakas propozycje dla nas????
hehehe no wlasnie my tez teraz mamy na uwadze Michałka!!!Mial byc Kacperek ale mam okropna tesciowa i robie jej na zlosc i tak nie dam na imie bo ona powiedziala ze ma byc Kacper i ze mam sie liczyc z jej zdaniem!!!!A ja mam gleboko w d.... co ona chce!!!