Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja3049
Nie Jolu nigdy nie byłam w szkole rodzenia ,bo starszą córkę rodziłam ponad 13 lat temu i nie było szkół rodzenia bynajmniej nie u mnie! Poza tym instynkt i fizjologia sama z siebie wychodzi tzn wiesz kiedy przeć czy oddychać ,a jeśli nie  to wystarczy słuchać położnej to co mówi i wykonywać wszystko tak jak Tobie powie ,a napewno będzie lżej!
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
edysia24
Maja to juz przezyla a ja wlasnie slyszalam zeby jak najbardziej wspolpracowac z polozna!Ponoc bardzo to pomaga!a i co jeszcze slyszalam, ze szkoda sily na krzyki lepiej zostawic je na parcia!!!Damy rade dziewuchy:))))

Pewnie że damy :) Musimy ;)

Powiem Wam że mój mały kotek jak zacznie harcować wieczorem to na prawdę zaczyna bardzo boleć... a noga tak wychodzi z brzucha że mam ochotę go za nią złapać ;) Śpi się coraz gorzej, np. dziś od 5 do 7 rano dosłownie się dusiłam.... brakowało mi powietrza, więc nie mogłam usnąć, dopiero po czasie przypomniałam sobie co na to radzą podręczniki i usnęłam na pół siedząco.... w życiu bym siebie nie podejrzewała o spanie w takiej pozycji, no ale zmęczenia robi swoje :) Jak maluszek się urodzi to będę pewnie się szczycić spaniem na stojąco ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
edysia24

kurcze gdzie ta Małgosia jeszcze ja trzymaja???hehehe a ja wlasnie puszczam szkrabowi kołysanki gdy nie zauwazylam ze sie skonczyly oberwalam kopniaka(przylozylam sluchawki do brzuchola) ale fajnie:))))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malgos

Czesc dziewczyny:* dziekuje ze myslalyscie o mnie i moim synku:*

Dzisiaj wyszlam ze szpitala..trzy dni lezenia w lozku i mam dosc..myslalam ze dostane na glowe..na szczescie nie bylam sama na sali i nawet poznalam dziewczyne z terminem jak moj hehe.. ogolnie faszerowali mnie lekami i jakos skurcze zmalaly..szyjka faktycznie krociutka ale zamknieta wiec mam lezec zeby za szybko nie prowokowac porodu i z racji tej dostalam zwolnienie. Na ktg moj synus byl tak ruchliwy ze polozne sie dziwily:D

co do wyprawki ja musze jak najszybciej jechac po wozek i lozeczko bo coraz ciezej mi chodzic a nie chce zeby pozniej ktos za mnie dokonywal wyboru. 

Oj dobrze Kochana że już Cię wypuścili.... w domu leży się o niebo lepiej niż w szpitalu :)

Padam na twarz, niepamiętam kiedy oststnio przespałam całą noc... a do tego całe dnie biegamy po marketach budowlanych przy okazji remontu. Ale cieszę się że najważniejsze rzeczy do mieszkania już kupione, bo bałam się że jeśli pod koniec ciąży się położę nie będę mogła sama sobie mebli powybierać. Zaczyna mi sie dłużyć ta ciąża, jak dla mnie mógłby już być ten wrzesień ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja3049
Hej kobietki o Małgoś wróciłaś fajnie i dosyc szybciutko wyszłaś .Ważne ,że skurcze wyciszyli pleżysz w domku i bedzie dobrze ,dom ,to dom. A co do cięzaru ,to dziewczyny tragedia ja chodzić nie mogę moja miednica się rozkracza hi hi ,że tak powiem czuje ,ze to juz niedługo :)) brzuchol wielki ,a młody się rozpycha w środeczku jak nie wiem :)no i opadł mi na dół ręka pod żeberka wchodzić jak ta lala ....
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja3049
Hej kobietki o Małgoś wróciłaś fajnie i dosyc szybciutko wyszłaś .Ważne ,że skurcze wyciszyli pleżysz w domku i bedzie dobrze ,dom ,to dom. A co do cięzaru ,to dziewczyny tragedia ja chodzić nie mogę moja miednica się rozkracza hi hi ,że tak powiem czuje ,ze to juz niedługo :)) brzuchol wielki ,a młody się rozpycha w środeczku jak nie wiem :)no i opadł mi na dół ręka pod żeberka wchodzić jak ta lala ....
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusia10
musze wam powiedziec że moj synuś tez kopie mnie pod żebra az nie mogę załapać tchu czasem ale jest i tak kochany :):) ale stopy niestety rosną mi strasznie nawet jak jest zinmo ale mam bardzo skutecnzy krem naprawde pomaga i przynosi ulge:) Super ze cie Gosiu puscili jednak dom to dom każda z nas to chyba potwierdzi:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia413
Gosieńko dobrze że juz jesteś i ze wszystko dobrze :)) no ja właśnie 9 sierpnia wybieram sie na zakupki bo jak już wspominałąm mam tylko 3 koszule nocne i torbę do szpitala (ale nie spakowaną bo nie mam co spakowac jeszcze ;)) ale tak dzisiaj sobie pomyślałam ze gdybym urodziła w terminie z usg to za miesiac miałabym już tygodniowego Synka :))))