Mamusia ja taki sluz mam od 1,5 misiąca i nie sądzę aby ,to był czop ! Myslę,że to są njazwyklejsze upławy. Poza tym jak napisałam na zadane przez Ciebie pytanie czop jest podbarwiony krwią cienkie lub grube nitki śluzu w klorze krwi  -czerwonej lub brunatnej.  Ale jeśli Ci to nie daje spokoju, to poradż się lekarza!

Chociaż u każdej kobiety ciąza przebiega inaczej hm...Zapytaj lekarza :)

Chociaż u każdej kobiety ciąza przebiega inaczej hm...Zapytaj lekarza :)

No dziewczyny widzę że gorąco sie u nas robi :) zaciskanie nóg i poszukiwanie czopa to już nie przelewki ;) O matko mi się już tak dłuży.... oczywiście nie chciałabym urodzić teraz bo to zdecydowanie za wcześnie ale niech już będzie ten wrzesień!!!! Zobaczcie która jest godzina.... jak sobie prześpię jedną-dwie noce w tygodniu to jest max, a zwykle snuję się pocichu po chacie żeby nikogo nie obudzić.

Witajcie Mamusie :) no faktycznie u nas już coraz goręcej ;) ja to już też nie mogę sie doczekać i wogóle najchętniej to już ... a w sobotę czeka mnie jeszcze impreza z okazji naszej rocznicy ślubu ... grill i takie tam duperele no ale roboty trochę jest :/ mój M. deklarował ze on pomoze jak zastanawiałam się nad tym czy w tym roku nie odpuścić sobie tej imprezy i tak pomaga że wybył w delegację i dopiero w piątek wraca :/// mozna oszaleć z tymi chłopami :/

 

Dziś byłam też u lekarza :) Synek fajniusi i waży już prawie 3200g :)) tak jak pisałam na blogu zadowolony nie był z naszego poglądania i się tylko krzywił...kurde po kim to On taki humorzasty? ;D ....bo napewno nie po mamusi ;))

lol asienka to spory maluszek bedzie ,milej impezy ale niewysilaj sie za bardzo organizacyjnie wszyscy  zrozumieja niedociagniecia ,,,,

Asia Twój maluszek ,to będzie na koniec ciązy  spora kluska :) Mój chyba tez mniej więcej będzie tej wagi  :) zobacze po wizycie w czwartek.

Oj Majeczko weś daj spokój ;)) lekarz mi wczoraj mówi że rozwojowo ik wielkościowo Dzidziuś gotowy do porodu na koniec sierpnia no to ja pytam co bedzie jak jednak zdecyduje sie mój Syn ek na wyjście w terminie z miesiączki czyli 9 września... a lekarz na to: nooo.... to bedziemy wtedy myśleć ;)) pięknie kurna a ja założyłam że do 4 kg to jeszcze ja rodze ale powyżej 4 kg. to już mój Mąż ;))

Witam mamuski!!!No no no widze ze nie zle rzeczy sie tu u nas dzieja!!!Z tego co tu czytalam to chyba wychodzi ze ja ostatnia urodze bo nadal czujemy sie swietnie!!!Zreszta w piatego bede u swojego gienia to wszystko sie okaze:)) mam pytanie czy od ktorejs z was zadali z zakladu pracy zaswiadczenia od lekarza o przewidywanym terminie porodu????Bo ode mnie kadrowa chce takie zaswiadczenie ale po co to nie wiem nie chciala mi powiedziec(ponoc to dla niej do akt) a ja pierwsze slysze o czyms takim!!!Dzisiaj zamowilam wozek dla synka, dobrze ze moja mamcia dala na niego kasiorke to przynajmniej jest duuuzo lzej!!! A dziadkowie od strony mojego S nic jeszcze malemu nie kupili, choc przyznam, ze na to liczylam bo to ich pierwszy wnuk!!!

Edysiu ja sama poprosiłam lekarza o takie zaświadczenie tak jak szłam na zwolnienie tak na wszelki wypadek i dałam dla pracodawcy a co on z nim zronił i czy mu to było potrzebne to nie wiem :)