Milego dnia dziewczyny:*

strony nam wkleili za kare czay co?

 

Hej laski...jak sie trzymacie bo moje żebra to cienko ;))) ostro skopane...znowu spalam kilka godzinek ;((((  dzidzia daje popalić...

No i znowu mamy przewijanie stron..... faaaaajnie. Veronika ja mam żebra całe, dzidzia nóżkami tam póki co nie sięga ;) tzn. chyba sięga ale akurat woli mi wiercić dziurę w boku ;) a spać od dawna nie mogę i łażę jak zombi. Akurat dziś udało mi sie odespać w dzień... więc szykuje się kolejna wędrownicza noc.

No wlasnie spanie najgorsze...dlaczego ??? bo jak przewracam sie z boku na bok to ciągnie mnie brzuch...dzidzia usadowila sie po prawej stronie i wlasnie na prawa strone najgorzej mi sie odwrócic...nie wiem czemu tak bo na lewo jest ok...ehhh...i wogóle spac nie moge...mam wyrzuty ze w kazdej pozycji gniote dziecko...do tego jeszcze "ciekawe sny" i tak to leci ;)))))))

Oj z tym spaniem to bez kitu masakra :/ ja też mam problem bo jak sie nie połozę to źle :/ albo coś boli albo coś gniecie albo wogóle do dupy :/ ... no najlepiej by było gdyby nasz Synuś był już z nami :))

 

Z tymi stronami to bez kitu udogodnienie zrobili niech ich .... strzeli :////

Też mi się nie podobają te stronki.

Co do snu, macie racje, masakra, nic nie pomaga. Nawet brak drzemki po południu, najedzenie się na noc (żeby w nocy nie wstawać bo znowu głodna), zgaga przestraszna, plecy bolą ręce cierpną, skurcze w łydkach, do łazienki trzeba wstawać. Następnym razem mąż będzie w ciąży .

No to moge rodzic ,,

Ale czy maluszek chce ?

Chyba  niebardzo

 Termina  6 wrzesnia  no ale juz ciaza donoszona bezpieczna ,mlody sie nie pcha wiec jak to bywa z moimi chlopcami i betonowa szyjka  ,napewno urodze po terminie  chociaz jestem juz bardzo zmeczona,.Przewracanie na bok to komedia w  moim wydaniu  wieloryby sa zgrabniejsze.

 Miednica juz tak bardzo niedokucza ale za to plecy bola ,ulga to basen woda ,tam mi najlepiej  sila ciezkosci nie dziala hah,, 

wizyta 26 na ktg i zobaczymy co dalej  ,,posiew juz  zrobiony i wynik czeka  w szpitalu na moj porod ,,, dla mlodego wszystko juz jest  torba przyszyklowana w 50 procentach  wozek dojedzie w srode najpozniej mama nadzieje ,,,,

,A jak u was przygotowania?

U mnie wszystko w lesie a w całym domu burdel, ten pieprzony remont chyba nigdy się nie skończy. Nerwy mam straszne, boję się jak to na mojego malucha wpływa... oj powiem Wam że ten cały rozgardiasz odebrał mi całą radość z oczekiwania na dziecko, nie mam czasu myśleć że za chwilę zostanę mamą i tylko nerwy od rana do wieczora. Cieszę się tylko tym że za tydzień wizyta i zobaczę mojego maleńkiego Bąbelka :)

Cholera ale nam udogodnili:(((Zapytaliby sie czy moga!!!!!!!!

Bylam dzisiaj u lekarza.Wszystko u nas w porzadku, nie ma rozwarcia, szyjka zamknieta.Dostałam skierowanie na ostatnie badania te ogolne no i jeszcze na hbs ale jeaszcze nie sprawdzalam na co to badanie! Usg bede miec 26 sierpnia, w koncu zobacze swojego maluszka!A skubany tak sie wierci i kreci, ze czasami takiego kopa zasunie, ze az sie skule z bolu:) ale niech kopie, KOCHAM GO