Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malgos
Dziewczyny ja nie wiem co sie dzieje ale od 4 rano nie spalam..bole jak na okres z bolami z krzyza i nieregularne skurcze..teraz tez ale troche rzadziej z tym ze nadal bolace..to pewnie przepowiadajace ale do tej pory nie bolaly mnie ani troche...siostra moja twierdzi ze sie zaczyna;/
Gosiu dzidziuś jest już gotowy więc całkiem możliwe że się zaczyna, ale równie dobrze to może być falszywy alarm. Leci Ci 39 tydzień więc mały jest donoszony i nic mu przecież nie grozi, nie martw się :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malgos

Jola ja mysle ze to falszywy alarm ale jeszcze takich skurczy nie mialam jak tej nocy i w sumie caly dzien nieregularne ale bolesne;/ do tego w wc bylam juz 3 razy z ta wieksza sprawa..moze minie do jutra..moj E 20 wrzesnia idzie na urlop wiec wtedy moglabym rodzic.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madinek
A mój maluszek też się wcale nie śpieszy. Już jesteśmy po terminie 4 dni i nic się nie dzieje. Jedynie skurcze przepowiadające, niby wydzielina większa i brzuszek trochę niżej. Jak nie wyjdzie dobrowolnie to w następny piątek mam się stawić w szpitalu. Spać przez to nie mogę, stres niesamowity. Mój ma to samo, schudł ostatnio, moje biedactwo. A Adaś? Zadowolony kopie mamusię i ma gdzieś wszystkie terminy. ;)
Gosieńko jak się czujesz???
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malgos
hej..tak jak pisalam falszywy alarm..pol nocy skurcze co 12, 13 min az zasnelam i jak sie obudzilam to mialam przy poruszeniu sie jeszcze kilka i dalej zasnelam..coz..maly robi mnie w konika:D
cześć Laseczki :0 jestem juz PO! urodzilam moja kruszynę 8.09.:) dzień przed terminem :)
pojechalam do szpiltala z odejsciem wód . poród trwial 4:40 h :) pani bardzo fajowa kobitka pomogla mi Masażem szyjki -nie powiem ze bylo FAJNIE ale bardzo przyspieszyla rozwarcie:)
mój M byla caly czas przy mnie.. ale w pewnej chwili zapytal czy moze pojsc zapalic .kazalam mu isc... i sie zaczelo heeh:D w tej chwili zaczely sie bole parte i urodzilam moja pszczólkę:)
dziewczyny Poród idzie przezyc!! spodziewlam sie horroru ale nie bylo tak zle!!! :]
buziaki dla WAS :* czekamy na WASZE Skarby! ;*
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia1980

no i gratulacje  juz 3 rozpakowana ,,moze malgos nastepna /.?

 

 

Asieńko gratulacje jeszcze raz :) Obyśmy wszystkie mogły powiedzieć że poród nie jest taki straszny :)

Gosiu czyli to jeszcze nie czas, ale już chyba bardzo nie długo :) Ciekawe czy dotrwasz do tego 20-stego :) U mnie cisza kompletna, skurcze mam tylko w nocy jak wracam z toalety-nie wiem czemu tak dziwnie. Ale chyba dzis spakuję dokumenty i torbę bo szykuje się konkretne sprzątanie, myślę że do środy skończymy się wprowadzać a rzeczy dla maluszka mam już gotowe,tak ze jeśli o mnie chodzi to w czwartek moge rodzić ;) Hehe mały jak by to słyszał to pewnie by go to rozbawiło ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek
u mnie też nic za bardzo się nie dzieje... ciągnie od krzyża i kilka skurczy... czasami są, czasami nie... więc obstawiam Małgosię :) nie wiadomo kiedy się zacznie ale jest już bliżej niż dalej...