Porodu też strasznie się boję , ale po natualnym podobno szybciej dochodzi się do siebie , można wcześniej karmić no i słyszałam , że jest zdrowszy dla dziecka . Ale jestem szczupła , więc jak dziecko będzie duże to może zrobią mi cc .

Dziewczyny jestem po wizycie mój synek wazy 1200g;)  zrobił niespodzianke bo ułozył sie pośladkowo.CC i tak mnie czeka  bez względu na to czy mały zostanie w tej pozycji czy nie.Coraz ciężej mi się chodzi a gdzie tu do rozwiązania ehh...korzystając z tego iż byłam w mieście dokupiłam parę drobiazgów;)

Mi teraz tez coraz ciezej chodzic .A juz nie wspomne o ubieraniu sie tzn schylaniu przy zakłądaniu skarpetek np ;c.Jutro mam wizyte to sie dowiem jak z moją malutką ; ))).

ja też chodzę juz jak słonik hehe i buty skarpetki albo sciaganie spodni to nielada wyczyn dla mnie:)

Ja jak chodzę to mnie dziwnie kłuje kaśka... niewiem po mieszkaniu jak się poruszam to nie ale już gdzieś a zwenątrz dalej pochodzić to kiepsko. Co do spodni ubierania się hehe tydzień temu na wizycie i tym nieszczęsnym "samolocie" eh ta lekarka chyba do tego przyzwyczajona, że ktoś tak sapie i gimnastykuje się. Zazwyczaj ubieram się na siedząco a tam na stojaka ładne wygbasy robiłam.

Hej dziewczyny. 

Byłam dziś u diabetologa i masakra z tym jedzeniem szok Agnieszko szacun jak udaje ci się trzymać zasad bo ja to się konkretnie będę musiała przyłożyć i wziąć za siebie. Oczywiście pani doktor dla pewności zmierzyła mi też szyjkę i ma ona dwa cm na szczęście się nie rozwiera ale i tak mam prowadzić bardzo oszczędny tryb i uważać bo szyjkę tej dł trzeba mieć pod kontrolą, zobaczymy jak za tydzień w czwartek u mojej gin będzie to wyglądać i co tak słychać u maleńkiej. Ech padam już dziś noc ciężka, pół dnia praktycznie w szpitalu i ledwo ogarniam :/ 

 

A jak tam u Was??

 

A i muszę już raz w tyg jeżdzić na ktg a dziś miałam pierwsze 

Weronko kochana jeśli chodzi o diete zauważyłam że ostatnio ją troszke opuściłam dużo zamieszania w domu mam i nie udaje mi sie regularnie jejsc.. no i ta insulina;/ a co do szyjki mi ostatnio lekarz mowil ze sie miekka robila narazie ma 4 cm i przez 2 tgodnie skrocila sie o 2mm wiec tez mam sie oszczedzac.. martwi mnie bo moj maly nie chce sie ruszac cala ciaze to mnie przeraza .. brzuch faluje raz dziennie , jak bylam w pt u lekarza to jest wszystko ok nastepna wizyta 23.. chcialabym jezdzic juz na ktg dos zpitala raz w tyg przynajkmniej czlowiek spokojny .. a na to trzeba miec skierowanie?? dlaczego moj maluszek tak daje o sobie malo znac

mnie sttrasznie bolą plecy zebra i na dole brzuszek a tu jeszcze 10tygodni masakra

mi zadnego skierowania nie dali tylko mi slownie powiedziala ze juz raz w tygodniu mam miec robione ktg to sie tylko pytalam czy musze do tej poradni przyjezdzac czy moge u nas w szpitalu bo tam mam dwie godziny drogi w jedna strone i siedzenie tyle godzin troche mnie meczy bo dupsko boli. Ech bedzie dobrze, musi byc. a wez moze polez sobie na plecach moze wtedy zacznie kopac, nie wiem czemu twoj maluch taki leniwy, moja czasami tak szaleje ze nawet ze snu potrafi obudzic. Jeszcze troche kochane, damy rade, ja osobiscie modle sie o najblizsze 10 tyg.