Hej dziewczyny ja w środę do lekarza na ktg w tym tyg nie byłam , ale za tydzień. Mój maluszek wczoraj ruchliwy a dziś nic a nic ... dziwne ;/ wczoraj rano mocno wymiotowałam ale dziś nic a nic. ciuszki juz gotowe torby do szpitala tez... jeszcze moment i maluszek bedzie ze mna ale i tak sie ciagle sie martwie

agus kochana jeszcze dwa tyg i przytulisz synusia.wiem ze siie martwisz ale on ma juz bardzo mao miejsca i moze temu, poczekaj sprobuj go czyms rozruszac kwasnym albo delikatnie slodkim, moze na lewym boku albo plecach

nie martwcie się dziewczyny napewno jest wszystko wporządku z waszymi maluszkami:)trzeba to jakoś wytrzymać

weronka w sumie ciut po nad dwa tygodnie 38 jade dopiero do szpitala i oni zadecyduja czy wywolujemy czy damy synkowi czas

ale to i tak juz kochana blizej niż niż ja, ja modle sie właśnie żeby tak do 38tc donosic a pozniej to już mogę rodzić a przynajmniej bede mogla zaczac chodzic, sprzatac i takie tam normalne zycie bo teraz przez ta szyjke jeszcze nie wskazane. A jak aguś synuś już dał znać o sobie jakims kopniakiem czy nadal spokojny??

Weronka szybciutko ci zleci , niby chyba sie poruszyl ale to tak jakby chcial a nie mogl... Marzenka no to gratuluje:)

marzenka super już duże maleństwo a wiesz juz czy synus czy corcia?? agus dobre i to:* moja za to daje mi czadu a szczegolnie jak słyszy głos tatusia to szaleje ale fakt moja jest 5 tyg mniejsza niż twoj synus

Lekarz przełożył mi wizyte i ide we wtorek wiec sie dowiem co i jak i ile maly wazy ciekawi mnie to jak nic:)

aha też fajnie mieć taka niespodzianke, Aguś to fajnie bedziemy czekac na wiadomosci

będę meldować Kochana napewno, a tak po za tym bo nie pytałam twoja córcia ile ostatnio ważyła i ktory tydz