obstawiam Weronka,  Asia i Ty co do kolejności nie jestem pewna :p a moja raczej sobie jeszcze pozimuje do nowego roku - nawet bym wolała :) ale tak już w 38tc mogłabym rodzić - i wcale bym się nie pogniewała :D

No ja jutro swojego gin zapytam co proponuje zeby przyspieszyc porod .Nie chce Wigilie spedzic w szpitalu ..Z małą wszystko ok ,ciaza bez komplikacji wiec ja tez sie nie pogniewam jak szybciej mi wyjdzie :D

Ja obstawiam Asie,Weronke i ja na koncu :P

no zobaczymy, która będzie następna :) dokładnie, teraz jesteś już o czasie więc spokojnie możesz przeć, a ja sobie poczekam do nowego roku i też bym już bardzo chciała... przynajmniej tydz wcześniej...

Witajcie dziewczyny;) nie wytrzymałam i juz dziś pojechałam do swojego gina,wszystko już wiem;) a więc od początku kluska waży 2,500g nastepna wizytę mam na 27grudnia i jeśli będzie 'jakieś' rozwarcie idę 28.12 do szpitala i robi cc a jesli nie będzie nic to 3.01 i już na pewno synuś będzie ze mną;-) więc ogółem znam dwie daty mojego porodu...Moim celem jest jednak wytrwać do tego 3.01 i aby mały osiągnoł te 3kg to będzie super juz sie nie mogę doczekać...

...a ja bym nie była pewna Nas obu mamusiaa, nie mamy wyjścia musimy czekać spokojnie... sunny dzieci ze stycznia mają lżej a te grudniaczki biedne maleńkie najmłodsze muszą non stop dorównywać szybciytko swoim rówieśnikom z początku roku.

asia086 też mam takie samo zdanie ;) więc chcę wytrwać do stycznia;-)

Pewnie że tak, tym bardziej że u ciebie to raptem tydzień różnicy a sporo zmienia.

dokładnie;)

nie zapominajcie o mnie ja też czekam ;) termin mam na za tydzień i 4dni ;)