Fajnie masz:) U mnie mama też na pewno będzie szalała jak już będzie blisko rozwiązania  ale już często podchodzi do mnie i mówi do brzuszka :) 

T lato faktycznie jest ciążkie ... o poceniu nic nie mowcie siedze pod wentylatorem a to i tak nic nie daje, a maluszki daja znac w taka pogode?? To faktycznie kochana twoja mama zaszalala , my z moja sie boimy wiec czekamy az do 30 tygodnia

moje dopiero wieczorem jak już chłodniej to czuje jak mnie smyra w dzień nie a już w ogóle w takie gorączki. Latem ciężko bo gorączki, zimną znów trzeba się ciepło ubrać więc też ciężko ech ale laski damy radę co :) 

  Aguś my zapewne jako ostatnie będziemy szalały na zakupach :) 

Moja mała z tego gorąca strasznie się wierci. 

 

Tak weronka my ostatnie z tego wychodzi będziemy szaleć , ale tak działają na nas tylko i wyłącznie przeżycia wcześniejsze....

Dokładnie 

witam was kobitki :)wróciłam z nad morza w końcu:)niemiałam tam internetu to nie mogłam pisać :)mielismy super pogode ale nie opaliłam się zbytnio bo uciekałam od słońca.Bardziej po lasach chodziliśmy.Ja równiez czuje już ruchy synka:)są narazie bardzo przyjemne:)brzuch mam podobno duży jak na ten tydzień .Przytyłam już 4kg.Jak wracaliśmy z powrotem to w łodzi mieliśmy wypadek na tzw.kolanku( podobno słynny zakręt)wpadliśmy w poślizg i uderzyliśmy w krawężnik i koło nam odpadło.Ja dosyć mocno uderzyłam się w głowę o dach auta bo nie miałam pasów.Pogotowie na miejscu powiedziało mi ze jeśli bym miała pasy to mogłabym stracic dzieciaczka bo tak nami szarpneło.Powinnam mieć pasy ale prawidłowo zapiętę. Czyli jeden pas ten co na brzuszku z tył a ten drugi normalnie na piersi.teraz już się tak zapinam:)Wizyte mam na 20. ale w poniedziałek zadzwonie i umówie się na prenatalne .cieszę sie że u was wszystko w porządku.mam pytanie jak sobie radzicie z bólem krzyzowo-ledzwiowym (jeśli taki macie już).Ja osobiscie umieram z bólu podwieczór już przy pierwszej ciąży aż tak mnie nie bolało.z góry dzieki za odp.Pozdrawiam brzuchatki :*

Witany wczasowiczów. ;) całe szczęście że nic sie nie stało ani Tobie ani synkowi. A co do boli krzyża to też niestety mam ale wykorzystuje męża który mi masuje bolace plecy jak i spuchniete stopy.

Witamy , najważniejsze że wam się nic nie stało !!!! Pogode świetną miałaś pewnie kochana , zazdroszcze ja po ostatniej podróży do Niemiec już nigdzie nie wyjeżdzam.. Idziesz też na 2 prenetalne ja mam 12 , biore płyte  bo można nagrać całe badanie:) Jeśli chodzi o ból pleców to mam wtedy , gdy zadługo postoje czy siedze wtedy prostuje plecy na leżąco a w najgorszym wypadku biore paracetamol bo to jedyny lek przeciwbólowy jaki lekarz pozwolił mi brać....Dobrze że się nie opalałaś , bo ja po byciu na słońcu okołu 20 min dostałam brązowe plamy ;/ i bardzo nie ładnie to wygląda... a tak wogóle kochane przygotowane na jutrzejszy upał ma być jeszcze goręcej ;/? I jak maluszki ?? Buziaki i Dobranoc ode mnie i Wiktorka

To dobrze ze nic Wam sie nie stalo.

 

A tak dziewczyny z ciekawości zapytam zawsze zapinacie pasy?? A jak tak to jak normaalnie??