Sunny u Nas podobnie taka praca i nie widzimy jak narazie nadziei na zmianę pracy tatusia, jest kierowcą międzynarodowym i no niestety tak to będzie dopóki coś się w tej naszej Polsce nie zmieni:(  ...jest ciężko, boję się jak sobie poradzę sama z maleństwem gdy tata pojedzie do pracy tym bardziej że do najblizszej rodziny mamy prawie 60km:(  Trudno nie mam innego wyjścia i muszę sobie poradzić:)

karolka no jest i to bardzo, koło nas mieszkają moi teście a ok.9km moi rodzice, ale to nie to samo co mąż... :)

Asia, niestety takie polskie realia, dobrze że w ogóle jest praca... u Ciebie to już w ogóle bo jak międzynarodowy to pewnie po całej Europie kursuje... mój swego czasu również jeździł... teraz w Poznaniu jest. Pewnie, że musimy sobie poradzić! :)

Cześć kobitki . Jak u was samopoczucie?? Jak maluszki >? Mój szkrab wczoraj i dziś spokojnie na wieczór kopnoł mnie z dwa razy a tak to mało aktywnie odpoczywa sobie:)) bo 3 dni temu dawał taki koncert w brzuszku jakby dyskoteka była heh... Weronka Kochana jak tam u Ciebie ?? Jeszcze 15 tygodni i maluszek będzie ze mną :))

czesc Agnieszko :* leże juz 11 dobe w szpitalu mimo dwóch podniesionych przeze mnie alarmów na szczescie jest wszystko dobrze, szyja trzyma sie nie skraca, dzidzius zdrowo rośnie i kopie a czasami jak ma lenia to sie tylko wypina, skurczy juz nie mam i mam wielka nadzieje ze bedzie tak do konca, ile jeszcze sppedze czasu na oddziale to nie wiem w piatek moze zaczna cos o tym wspominac a juz bardzo tesknie za domem, nadal leki i lezenie takze bez zmian. A jak tam u Was?? pozdrawiamy

U mnie dobrze , mały raz aktywny , a raz leniuchuje i nie daje znaku... Ciesze się że u ciebie wszystko dobrze zanim się obejrzysz będziecie w domku :)) Jeszcze troszke kochana :) Zastanawiam się juz nad kupnem łóżeczka bo są mega promocje ale się jeszcze wacham mały waży już prawie 800gram... i zów było widać tą trzecią noge:)

to super ze tak ładnie przybiera twój synek :) i moje maleństwo też czasami ostro daje czadu a później jest spokojniejsze kilka dni i tak miło nam leci czas no jak juz widac pisiorka dwa razy to zazwyczaj jest na sto procent chlopiec a z dziewczynkami jest niepewnie do konca na zwykłym usg bo co innego na 3d albo 4d. A idzie któras na usg 3d??

no właśnie dziewczyny jak to jest z tym 3d? idziecie? bo ja się cały czas zastanawiam...

Ja chcę pójść, ale tak dopiero 30 tygodnia wtedy lepiej będzie już widać i taka ładna pamiąteczka. Ja za to się ciągle zastanawiam na temat szkoły rodzenia ...

tez mysle własnie zeby isc na to usg 3d koło 30tygodnia o ile nie bede mnie znow trzymac w szpitalu ostateczna decyzje podejme zapewne chwile przed czasem

a ja słyszałam że najlepiej ok 25 tc jest bo dzidzia jest jeszcze nie za duża i wszystko ładnie można zobaczyć... Agnieszka, co do szkoły to i ja się zastanawiam... ;)