ja też zaczęlam od kąd mała uciska mnie na krocze :P

mamy na mniej więcej ten sam dzień :P

a to zleci baaardzo szybko :) juz kazdy dzien mi tak szybko ucieka ze az sama jestem w szoku :) ale jakos to przetrwamy :P

masz jeszcze jakieś dolegliwości ?

wsumie to nie, nic innego mnie nie boli :P a Ty ?

Mamaolusia witamy ;D czyli rozumiem ze dziewczynka i termin na 28.11 tak?

Ja dokładnie tak samo jak Gossiak - mały wyjdzie w kombinezonie i w jak cos to kocykiem go nakryje :)

Kurde...taka byłam szczęśliwa ze skurcze sie uspokoiły i dupa blada...w weekend nie dosc ze troche sie nachodziłam (głupia! ) to jeszcze na koniec potkłnelam sie i zeby zapobiec upadkowi wygiełam sie mocno i brzuch nadwyrężyłam. Skurcze powróciły i znów sa bardzo czeste...na szczescie w piatek wizyta i zobaczymy czy bede miała ten krążek załozony ;/

No dobra a jak to jest z tym goleniem przed terminem? Trzeba? Czy nie? Czy w szpitalu czy kiedy?

dołączam się do pytania o goleniu ;p

natitalka - jeeej uważaj na siebie kobieto :*! ale wiem jak to jest, cieżko usiedzieć na dupie nic nie robiąc.. ja też codziennie łaze a to tu to tam.. chciaż nie mam już zwyczajnie siły :/ ale najważniejsze że brzunio uchroniłaś, wiec teraz odpoczywaj!:)

Mnie poród zaskoczył totalnie, wiec ogolona nie byłam. Nikt mi nic na ten temat nie mówil jedynie przy pełnym rozwarciu pamietam jak położna wołala do pielegniarki żeby jej jednorazówke przyniosła.