No, pewnie kiedys nadrobi z nadmiarem :D, a co do picia ze szklanki mała już ładnie pije ale tylko jak jej przytrzymam bo tak wsyztsko by było wylanena nia na podloge i wogole do okoła

trzyma sam ale muszę podtrzymywać  i pilnować, żeby nie wylał bo pije ładnie bez problemu ale jak juz skończy to zamiast odlożyć chce się nim bawić i przwraca do góry dnem a nie zawsze wszystko dopije

spoko, ja pewnie też z nią będę latać (tfu tfu nie zapeszając), ale jak byłam kurduplem ciut starsza od niej już nie raz byłam u dentysty i chirurga, moje zębiska miały problem z przebiciem,później olały sprawę i się psuły, ale to na szczęscie dwa z tyłu;)

nie chciałabym aby Nelka miała jakiekolwiek problemy z zębami, i ja i Ł mamy słabe zęby...

aaa to ładnie Ci pije;)! ja nie mam aż takiego zaufania, boję się ze upuści i gdzieś się jej odłamek szkła wbije.. to że się objele to nie problem..

chociaż ze zmywarki wyjmuje mi szklanki i talerze :p

a ja do tej pory miałam super zeby dopuki w ciaze nie zaszłam :(

a z jedzeniem?

jedzą sztuććami?

tak je swoimi specjalnym ale wiecej sie zapacka niz najje dlatego krzyczy zeby ja dokarmic

pisałaś, że ty i siostra się róznicie. Między mną a moją jest zero podobieństwa i właśnie m.in. w stanie uzębienia;-(

Ja dbam o moje, myję, przynajmniej 2 razy w roku u dentysty, wszystko leczone na bieżąco a i tak mam krzywe, żółte i wiecznie coś do leczenia a siostra u dentysty była chyba 4 lata temu a ma jak z reklamy pasty. Białe perełki.

jaemka bo to pewnie od kosci zalezy od genow jakie ona dostała i o

hahahh, Jaemka u nas jest podobnie;) moja też ma łade , proste, białe zęby;) a ja? jakbym paliła fajki, piła hektolitry kway i nigdy dentysty nie widziała ;)

chciałam z nimi porządek zrobić, ale nawet mój chirurg załamuje ręce.. i jestem takim ubytkiem dwuzębnym..