a ja właśnie mojemu z lasockiego kupiłam;-)

dobra dziewczynki czas na mnie idę bo Chodakowska wzywa;) milego wieczorku!

No gossiak leć leć :D

Ja sie musze wziąć za szuflady małej bo znowu za małe sie wszystko robi :D

chyba się porządnie wzięłaś za siebie;-) miłego

Tez juz łapałam siuski w taki woreczek jak Szymon był malutki ;) i tak samo w najbliższych dniach wybieram się po buty na wiosnę dla siebie i małego. Do tej pory dostawałam od szwagierki i przyjaciółki, ale dostawy się skończyły :p chyba dzieci w tym wieku wykańczaja buty do tego stopnia ze nie nadają się już do użytku :p

Chyba masz rację bo Piotrusia kozaki po miesiacu chodzenia (wczesniej jeździł w wózku) tez się nie nadają, żeby komuś oddać;-)

natitalka zapewne tak jest :)  ja dostałam dla małej adidaski lata w nich po dworzu teraz i są tak zniszczone przez poprzednia właścicielkę że jejku :) heh ale tak jak na takie latanie po dworz po podwórku sa akurat "nie szkoda ich" :D

moja swoich koazków zimowychaz tak nie zniszczyła może dlatego że zakładaliśmy je tylko na wyjście "w gości" albo na zakupy, a po dworzu latała w takich gorszych :)

Ja właśnie odkąd zaczął wychodzić na dwór zakładałam kozaki do chodzenia bo do wózka zakładałam cieńsze, żeby mu się noga nie grzała.

a my przez zime moze ze dwa razy w wózku były na spacerze tak to tylko na piechotke latała