Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
Chodzi w czapce. Teraz juz w takiej cienkiej bawełnianej ale jednak. Wczoraj jedynie ubralam mu czapkę z daszkiem bo było 18 stopni, ale długo w jej nie byl bo nagle wiatr się zerwał i ubralam normalna czapkę. Jak przyjdą w kwietniu juz takie ładniejsze słoneczne dni to nie będę ubierala, ale marzec to taki zdradliwy miesiąc ;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

jaemka pomogło :D

A co do czapeczki to jak najbardzoej co z tego ze im dzieciaki teraz nie choruja jak na stare lata wszystko wyjdzie, ja juz gdzies tu na forum pisałam mój świetej pamieci dziadek mawiał " jak by się człowiek stary urodził to by wiedział że w czapce się chodzi!! " I miał zupełną racje !!! potem wszystko na stare lata wyjdzie kości obolałe człowiek połamany

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

Piotrek też chodzi jeszcze w czapce ale też już w cienkiej bawełnianej. Czasami mi ją ściągnie i wtedy nie biegnę za nim z krzykiem na ustach i nie zakładam na siłę ale po chwili na spokojnie zakładam mu ją ponownie i tak w kółko;-)

Ja osobiście nie jestem zwolenniczką czapek i do późnej jesieni chodził bez więc jak będzie cieplej to napewno nie będę mu zakładać ale pomału, pomału... u nas maks 15 st. było w tym roku

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak

ja teź zakladam cienką ;) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

Ola napisała na blogu, wlasnie czytalam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak

własnie chciałam napisać, że widzę Twój komentarz i Natitalki tez. Straszne, co? sama byłabym "posrana" ze strachu.. Ona jest silna, poradzi sobie,

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

Pewnie, że sobie poradzi. A czy ma inne wyjście? Nie wiem co ja bym zrobiła i mam nadzieję, ze nigdy nie będe sie musiała przekonać.

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

Tak z ciekawości przeglądałam ogłoszenia o prace dla niani... u mnie w miescie stawki zaczynają sie od 5 zł...

Jedna dziewczyna pisze cyt. "zaopiekuje sie dzieckiem. Lubie zwierzeta" Hehe to ona dzieci czy zwierzeta chce bawić? ;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

a jednak nie 5 zł - kolejna zaopiekuje sie za 4 zł...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak

u nas też tak biorą od tysiąca, zalezy kto.