Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-09-13 11:36
heh też tak mam ;) albo budze się z bólu bo boli mnie jakby pośladek i bok na którym śpię, albo na siku :D ależ się nastękam żeby się odwrócić :D chociaż dziś rano odwróciłam sie bez problemu jeden jedyny raz :P
2013-09-13 13:08
No i ja dołaczam do Was z tym sikaniem i przewracaniem,też tak mam...co lepsze nie moge zasnac a jak już zasnę to takie pierdoły mi się snią że ,aż sama sie boje o tym myslec...Zasypiam zawsze na lewym boku który juz też mnie boli,niedługo odparzeń dostane;P na plecach nie za bardzo bo jakoś brzuch mnie ciągnie a na prawym żebym chciała to mała odrazu kopie i daje znac że jej zle,no cóż matka musi sie poswiecac:)
2013-09-13 13:18
Ojj nie jestem sama :) problemy mam już dosyć długo z wstawaniem na siku, przewracaniem się z boku na bok.. Niekiedy, najczęściej wieczorem mój mnie do łóżka odprowadza bo dojść nie mogę.. Mam nakaz leżenia w łóżku, bo jeden się pcha, także nie ryzykuje już - leże i się męczę. W sobote mieliśmy ślub, miałam być spokojna i grzecznie siedzieć, ale jakoś nie mogłam się powstrzymać i szalałam jak gdyby nigdy nic razem z maluchami - w nocy dały mi za to popalic.. :) W środe byłam na usg, wszystko okej :) Mój mały przyrost wagi nie odbija się na maluchach, ważą jeden 1600 i drugi 1700g - więc pochłaniają po prostu wszystko co się da ze mnie - co mnie w sumie cieszy :)
2013-09-13 13:19
ja czasami budzę się na plecach i jak zwykle w szoku - co ja robię na tych plecach?!:P na szczęście mała daje mi też pospać na prawym, bo inaczej nie spałabym chyba w ogóle:P poduszki coraz wyżej układam żeby jakoś się wyspać, jak byłam na usg to nawet nie mogę poleżeć na leżance bo zaraz mi się słabo robi, zimne poty i muszę się odwracać na lewy , takie małe zywanie dla lekarza ha :P
2013-09-13 13:20
dorciade - to super, że Twoje maluchy takie duże :))) pewnie po porodzie moment i będziesz szczuplutka bez wysiłku ;)
2013-09-13 13:21
Co do leżenia na leżance mam to samo.. Prawie zemdlałam w środę - lewy boczek i trzeba odczekać :)
2013-09-13 13:22
Mnie na plecach tylko niewygodnie ale poza tym to nic sie nie dzieje.
Darciade, jak na bliźniaki to chyba calkiem fajna wagę maja te Twoje maluchy :)
Ok, zbieram sie do lekarza ;D jak wróce to pewnie cos tu naskrobie ;)
2013-09-13 13:23
nigdy nie byłam jakoś mega szczupła, ale myślę że szybko wrócę do tego co było przed :) Choć szczerze powiedziawszy chyba pasuje mi ten brzuszek i ten obraz siebie, bo starego nie pamiętam heh :)
2013-09-13 13:31
dorcia waga maluszkow super jak na dwojaczki:) No z tym masz dobrze ze wysysają z Ciebie wszystko przynajmniej nie masz tendencji do tycia:)
Natitalka czekamy na twoj powrot od gina i twoje relacje z wizyty:)
2013-09-13 13:34
no ja mam wizyte za rowny tydzien i juz sie jej doczekac nie moge jak Huga zobacze:) no i ile przytył. Bo w 30tygodniu było prawie 3 kilo wiec mam nadzeje ze przez miesiac wiele nie przytyje bo jak takiego klocuszka pozniej wypluc:) hehe a gdzie tam jeszcze do konca. No ale lekarz mi mowił ze do porodu to ok 4 kilo powinien mic wiedług jego jakis obliczen.