Najaktywniejsze:
Komentarze
2015-05-25 21:52
no ciekawe ile w tym prawdy :D
Przydało by sie bo magda nocami wogole prawei nie spała
2015-05-25 21:59
Tez nieługo zaczynam walke z nocnikiem ;D narazie sukcesem dla mnie jest ze pokazuje jak zrobi kupe i mowi przy tym " e e" ;) no ale juz po fakcie oczywiscie. Ostatnio jak widziałam ze zabiera sie za robienie kupy to szybko sciagłam pieluche i posadziłam na nocnik, posiedział sobie dłuzsza chwile, pozniej wszedl do niego nogami, a potem juz zajał sie czym innym a kupy brak ;)
Dopiero jak ubrałam pieluche dokonczył sprawe ;p
2015-05-25 22:01
No Gosieczku leć leć :)
natitalka ale masz spryciula w domu :P
2015-05-25 22:23
2015-05-25 22:34
Oj te dzieciaki, potrafią narobić człowiekowi czarnych myśli, ważne że wszystko się dobrze skończyło :)
2015-05-26 08:21
Natitalka, szok to mało powiedziane. W pierwszym momencie przerażenie, że wypadł z balkonu. Co prawda specjalnie nie mamy krzeseł, stołu ani zadnych doniczek a barierka jest z giętych prętów więc też w zasadzie nie do przeskoczenia dla dziecka ale jak zobaczyłam pusty balkon to mi się ryczeć chciało.
2015-05-26 09:51
nie watpię Jaemka w to co czułaś