dodałam zdjęcia, zerknij bo może ja jako matka nieobiektywna jestem?

 

i przy okazji pochwalę się Aleksem...i placem zabaw

Carolina, Piotrek nie jest zbyt zainteresowany Aleksem. Przeszła mu chorobliwa zazdrość i już nie widzi w nim konkurencji;-) Na chwilę obecną np. piszczy ze smutkiem jak Aleks płacze, głaszcze Go po główce jak się nie może uspokoić, całuje itp ale niezbyt często. Piotrek woli teraz bajki albo podwórko i starsze dzieci. Aleks jest za mały do zabawy więc nie warto sobie nim głowy zawracać

 

Dziś się wreszcie po długim czasie wyspałam. Aleks obudził się na mleko o 3 i kolejny raz, o dziwo, dopiero o 8!! A Piotrek, nie mam pojęcia jakim cudem, przespał całą noc i też obudził się dopiero przed 9.00!! Zazwyczaj miałam tak, że jeden o 3 to drugi o 4 a wtedy już znów Aleks o 5 i Piotrek o 7...i tak prawie każda noc. Dziś mogę góry przenosić

Wcale Piotruś nie jest gruby. Fajny duży chłopczyk ;) O to jaemka dzisiaj latasz cały dzień ;)

Dzieki, ja też uważam, że nie jest gruby ale jak zobaczylam wykres to się trochę zmartwiłam;-(

Jamka, ja też nie uważam ze Piotrek jest gruby. Jest normalnym dzieckiem ;) może ma taką budowę ciała lub ma ciężkie kosci (tak to się pisze:P?) W każdym bądź razie żadnej nadwagi nie widać!

Szymon waży 13kg ale szczerze mówiąc po tych zdjęciach nie widzę jakiś dużej różnicy między nimi. Tzn Piotruś może jest troszkę bardziej "ubity" ale absolutnie nie wygląda grubo. Bardzo ładny, zdrowo wyglądający chłopiec :)

Jak wasze maluchy w te upały żyją? Moja mała pada o 20 nieprzytomna, jeść nie chce, tylko zupke na obiad je ładnie, ale za to pije bardzo dużo.. Czy cały czas smarujecie maluchy filtrem UV? Jak tak to jakim? I.w jakich godzinach jesteście na dworze?

My bardzo dobrze nosimy upały, bez naruszenia itp wychodzimy jak zwykle 10-11 tylko teraz zamiast na placu zabaw siedzimy w fontannie która mamy koło domu,wszystkie dzieci się w niej chlapia. Je też normalni, smaruję raz jak wychodzę z domu i drugi jak wychodzi z wody. Nawet jak.siedzę na ławce i czekam.aż się skończy bawić nie czuje tego upału chyba przez ta wode:p

Szłam.wieczorem do sklepu, nawet wiał wiatr i było mi zimno w koszulce i spodenkach :P

Carolina, a my chyba nie widzieliśmy Twojej Gabi? ;)