my używamy nivea beby sun 50 +. smaruje ją raz, dwa razy dziennie, lata od rana, do południowej drzemki, i potem znowu, staram sie zeby miała kapelusik na glowie czy cos innego ale jest to koszmarem, bo sciąga co pięć minut. na szczęście piaskownice ma pod drzewkami i tak nie dociera słońce te najmocniejsze dopiero pod wieczór to tam świeci. Magda widać że je mniej, ale dużo pije. Z zasypianiem jest różnie. raz ładnie zaśnie padnieta od razu po kąpaniu czyli jakieś za 15 dwudziesta  aczasem siedzi i do 21, rz nam sie zdarzyło i siedziała do 22 :( .

Weronika znosi źle te uaplska, płacze, widac ze jest jej goraco. Dla tego z nia wiecej siedze w domu niż na dworze bo tu poprostu chlodniej, i z nia dopiero wychodze jak ojciec do roboty pojedzie. Czyli juz tak po 16/17. ja hym róznie wiecej siedze  z weroknika w domu wiec jest goraco ale tu choc chłodno.

sasiadka przed wczoraj tez powiedziała  mi Jaemka że moja Magda jest gruba. hym nie powem zebyu nie była nabita ale zeby gruba? no sorry. chyba grubego dziecka nie widziala. A twój Piotruś to niezły przystojniak :)

No nie widzialyscie, bo unikam dodawania jej zdjęć. Nie mam fb, ani innych portali, ale dla was zrobię wyjątek i wstawię po niedzieli. My całymi dniami w basenie, wracamy do domku o 11-14 i do wieczora basen. Smaruje mała 50 z lirene dla dzieci. Moja w upały Oki pada, że o 20 już śpi, ale cały dzień w biegu ;)

Nie ma jeszcze 10- tej a u nas w cieniu już 29' 5 stopnia. Jezu !!! Jaemka ja do Ciebie z pytaniem jak Piotruś i butelki ? Bo ja już nie wiem co mam z nią robić. Cały czas śpi z butlą. Już mam serdecznie dość tej nauki bez, bo to nic nie skutkuje. Nic. U nas trwa pełną parą od tygodnia od pieluchowywanie. Zakładamy pampka na noc i jak gdzieś wychodzimy. W ciągu dnia chodzi z gołą pupką. Bo jak założę jej majteczki na pupcie wstrzymuje i nie chce robić siku. A z kupa robi gdzie popadnie dosłownie dwa razy na dywanie raz przed domem. Eh chodzę sprzątam i zapieram tylko. No ale co zrobić jak do nocnika nie chce. Usiąść usiądzie ale tylko na "sucho" . Byłam wczoraj z Weronika w poradni ortopedycznej, teraz przed nami 14 - tego Usg a 20 znowu ortopeda tylko po to żeby sprawdzić czy wszystko ok. Ale wczoraj gościu powiedział że wszystko jest w porządku. Ale żeby być wczoraj też musiałam iść w lipcu do rodzinnego po skierowanie. No i z Wercią w poniedziałek na szczepienie polecimy zapewne.A 14 właśnie Weronka kończy 2 miesiące to już tylko tydzień. Jejciu jak ten czas leci szybko. Magda 20 - tego 21 miesięcy. Ah/...

A co u was? My dalej nie mamy chrzestnego dla małej. :( A chcieli byśmy zrobić chrzciny we wrześniu puki mamy pieniądze z Becikowego.  Bo potem nie wiadomo czy będą. Ajć.

Dzieki Dziewczyny za komplementy pod adresem Piotrusia. Też uważam, że niezly z niego przystojniak...i nie mam pojęcia jakim cudem  niby jest On otyły. Widuję otyłe dzieci, fałda na fałdzie, sam tłuszcz a Piotrek może chudy nie jest ale daleko mu do grubasa.

Też smaruję Piotrka 50 ale On ma karnacje po tacie więc i tak jest opalony jak murzyn;-)

Nie mam basenu, tylko taki małą muszelkę i tylko raz miałam wodę. A tak to codziennie Piotrek jest nad jeziorem.

Mam siostrzeńców na wakacjach 6,11,13 i 15 lat i albo ja albo ktoś inny zabiera "brygadę". A jak nie są nad jeziorem to biegają po podwórku, chodzą na spacery, grają w monopoly, oglądają film itp a Piotrek z nimi taki jest zafascynowany towarzystwem, że ja zapominam jak to jest mieć syna

Moja rola ogranicza się do karmienia i przebierania.

Tylko spi mi przez to mniej, bo BARDZO rygorystycznie pilnowałam, żeby najpóźniej o 20.00 był już w łóżku a teraz od tygodnia chodzi ok 21.00. Żeby chociaz spał przez to dłużej, ale niestety tak to nie działa.

 

Carolina, ja też nie ma fb ani nk ani innych takich ale tutaj mozna ustawić profil prywatny więc nikt niepowołany nie zobaczy.

Piotrek nadal butlę ciągnie ale tylko do spania. W dzień pije z kubka albo z dziubka.

Szybko miałaś USG u nas takie kolejki na nfz, że mam dopiero pod koniec sierpnia. Aleks za to w odróżnieniu od Piotrka radzi sobie z upałami snem.I wczoraj i dziś w nocy obudził sie na mleko o 5 i spi do teraz. Za to w dzień nie spi bo za gorąco jest chyba dla niego. Marudzi i piszczy.

Piotrek też nie robi kupy na nocnik, siusia najczęściej na trawkę bo nie wołam go z dworu do domu ale wieczorem albo jak jest w domu to robi na nocnik.

 

Ja dla Szymona kupiłam Ziaja 50. Smarowalam go, biegał w pełnym słońcu a nawet go promienie nie tknely... Blady jak ściana, totalnie. Przeszłam na filtr 30, mój syn który biega po podwórku całymi dniami wciąż blady... Na tle innych dzieci wygląda naprawde jakbym go w piwnicy trzymała i nie wpuszczala na świat. Wczoraj afrykańskie słońce, 35stopni w cieniu, cały dzień na podwórku z kyzynami. Nie posmarowany dosłownie NICZYM. Wieczorem LEKKO czerwone ramiona. Tak lekko ze dziś dalej blady.... Czy to jest możliwie? Może coś nie tak, czegoś mu w skórze brakuje? My z mężem owszem ogólnie mamy jasne karnacje ale opalamy się dosyć szybko wiec nie wiem skąd u Szymona takie coś... A tak wogole to zdycham!!! :/// chce ochłody :(

Dziś kolejny dzień z temp 35stopni w cieniu... Wg pogody potrwa to jeszcze u nas tydzień - PRZESADA! za to mąż zaprosił mnie dziś na randkę :) Szymon na noc zostaje u babci. Niby fajnie, ale chyba przez hormony chodzę całe dzien ze łzami w oczach bo moje dziecka w nocy nie będzie... Co to za poranek bez niego? A co jak będzie plakac za mną? To dziś moje myśli przewodnie :/oszalałam....

Moja mała po 50 czarna jak Murzyn ;) jaemka dodam zdjęcia z dedykacją dla was ;) ale w Nd bo mam kupę roboty ;/

Carolina, sprawdzam i sprawdzam a tam nic;-)

 

U nas kolejne postepy. Hip Hip Hurra...Piotrek 2 dzień z rzędu zrobił kupę na nocnik. Cieszę się jak gwizdek bo miałam dość prania brudnych gaci

 

Chlopaki spią a ja się lenię. Nic mi się nie chce;-) Na szybko musiałam sprzatac bo przez ostatnie kilka dni mialam lenia a z rana dostałam tel od pielęgniarki, że na wizytę kontrolna do Aleksa przychodzi. Posiedziała, kawę wypiła, papierki wypisała, podpisy zebrała i poszła. A ja przynajmniej, dzięki temu mam czysto;-)

 

Od tygodnia nie jem słodyczy;-) I uwierzycie, że bez diety tylko po odstawieniu słodkiego mam 1,5 kg mniej? To w sumie nic dziwnego, skoro ja codziennie przynajmniej 1 kg cukierków zjadałam i loda a teraz ZERO. "18" już była ale za 3 tyg. wesele siostry a za 6 tyg rocznica drugiej siostry więc mam motywację.

Sukienkę  na ostatnią chwile bo mam nadzieję, że jeszcze trochę mi zejdzie z tyłka. W Chojnicach nic nie ma a do 3miasta się nie wybieram więc chyba kupię przez net. Zamówię 10, przymierzę, wybiorę a reszte odeślę;-) I bedzie z głowy. Wszystko kupuję przez net ale ciuchów dla siebie jeszcze nigdy nie kupowałam.