Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-11-29 12:32
prumiszka też trzymam kciuki ,będzie dobrze!!!
Ja juz po wizycie wczoraj bylam z mężem i córką, nie było jej gdzie zostawic więc byla z nami. u dzidzi wszystko ok, rośnie ładnie, dokładnie nie wiem ile ma cmale obwód główki jest idealny co do wieku ciąży, ładnie serduszko yło widać i wszystkie kości :) mąż był wzruszony ale szybko musiał wyjść z gabinetu bo małasię niecierpliwiła. ale miałam długo usg, wszystko widziałam ładnie, nawet już coś było widać co do płci ale jeszcze nie piszę bo to tylko przypuszczenia :) wody płodowe w normie ,łożysko przesuneło się na tylną ściane. wyniki bardzo dobre no i przytyłam pół kilo :D na następną wizytę ide 19 grudnia
2013-11-29 19:22
2013-11-29 20:12
Hej mysza not o super ze wszystko ok u nas wizyta 16 grudnia :)
2013-11-29 20:14
Mysza ciesze sie ze u Was wszystko dobrze :)
Fruzinka ja tez mam 16stego :) (jeszcze 2 tygodnie...)
2013-11-30 07:36
2013-11-30 10:40
2013-11-30 15:03
ja urodzę synka :)
2013-12-01 13:30
2013-12-02 15:30
Czesc dziewczyny :) to bylo okropne!!!!!!! Znaczy mam na mysli ten pobyt w szpitalu,sama izba przyjec okazala sie byc slodkim wstepem w porownaniu do tego co spotkalo mnie pozniej ! ;D trauma na cale zycie. Na calym oddziale ginekologicznym po prostu roiło sie od ...studentow !!!!!! Wiec wchodze se do gabinetu po obchodzie na badanko,a tam 10 stoi ..... i czlowieku wlaz na fotel i rozkladaj nogi a wszyscy ''paczą'' :O
Nie wiedzialam gdzie bylam bardziej czerwona ...na dole bo mialam infekcje czy na twarzy ze wstydu ! ;D
Mialam tez robione USG,znowu niczego sie nie dowiedzialam ! i malo tego Pani w szpitalu ktora usg robila tak przekrecila sobie monitor (nie wiem czy specjalnie bo siedziala tam za kare to po co matka ma ogladac za darmo dziecko???),ze sama musiala siedziec wykrzywiona ! ;) nic mi nie powiedziala,tylko do jakiejs babki obok podala pare magicznych cyferek (chyba wymiary jakies) i wypad z jej gabinetu :)
Calymi nocami jakas starsza Pani na mojej sali chrapała tak ,ze przez te 5 dni chyba spalam razem z 7 godzin :O Co chrapnela to ja deba na lozku stawalam ze strachu :O I tylko caly czas wolala pielegniarki zeby jej czopki dawaly albo ja tam na srodku podmywaly .... widoki niezapomniane :) Mam nadzieje,ze wroce do szpitala teraz dopiero na porod,to tak pare zdan z mojego zycia ;D ciesze sie,ze jestem i ze u was dobrze ! Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuziaki :*
2013-12-02 18:51
Uroki pobytu w szpitalu.... Dziewczynki a ja piszę, bo miałam dziś wizytę i muszę się tym z Wami podzielić :P Będzie syn!! :D Po krwiaku ani śladu, duphaston mogę już odstawić i koleją wizytę mam 2 stycznia. Mąż dumny, że ho ho. A ja się cieszę, że już jest Ok ;)) Buziaakii :**