ja nie trzymalam w lodowce

OK dzieki bo nie wiem anie zapytalam 

 

Fruzinka :( wspolczuje ale jestemy wszystkie z toba i musimy byc dobrej mysli:) nie zalamuj sie kochana:*

Dzieki dziewczyny pewnie przez jakisczas nie bede zagladać poczekam na badania ze szpitala zakażego i zobaczymy co powiedza lekarze. Trzymajcie sie 

Fruzinka, trzymaj się. Jesteśmy z Toba!

luteinę trzeba trzymać w lodówce, tak mi farmaceutka raz powiedziała

kurde fruzinka od początku masz pod gorkęi teraz jeszcze takie cholerstwo! nawet nie wiemy ile swinstw nas otacza! ale nic trzymaj sie kochana, dbaj o siebie, dużo leż bo wiesz jak to z tą szyjką też jest! trzymam kciuki, będzie dobrze :*

dobrze że lekarz zlecił te badanie , bo jak czytalam nie każdy przepisuje a ta choroba przebiega bezobjawowo. 

 

a Wy dziewczyny miałyście te badanie? bo ja w pierwszej miałam i teraz już tez je miałam robione.

mialam robione w 8 tc

podobno od malych dzieci ozna sie zarazic, nawet od swoich, nieprawdopodobne!

na ulotce luteiny nie ma inform o przechowywaniu w lodowce, bo akurat mam luteine w domu

to nie wiem co z tą luteiną może wtedy trafiłam na przewraźliwioną farmaceutkę :Pstosowalam ją w pierwszej ciąży to już dawno było.

 

a jeszcze jedno pytanie dawno miałam zadać -z serii wstydliwe- czy macie problem z nietrzymaniem moczu ?

w pierwszej ciąży nie wiedziałam co to jest a teraz niestety dopadła mnie ta dolegliwość :/ najczęściej przy kichaniu albo jak mnie ktoś gwałtownie rozśmieszy, czuję się jak staruszka kurde