Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka

Fotki mam na kompie :D są okropne ale jak będe widzieć duże efekty przed i po cwiczonkach to udostepnie ;)

link do levelu 1: http://www.youtube.com/watch?v=1Pc-NizMgg8

link do levelu 2: http://www.youtube.com/watch?v=yi5mdHCN81c

Levelu 3 nie mogę znaleźć na youtube, jak do niego dojdę to poszukam dopiero gdzies moze do sciagniecia... :)

Kazdy level robisz po 10 dni - to 30 dniowe wyzwanie :) Chociaz sa ludzie co przeplataja, kazdy po swojemu robi. I niektorzy zalecaja dzien przerwy co 10 dni czyli po kazdym levelu, ale ja nie bede go robic ;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

Dioksyneczka, ale przecież trzeba robić przerwę przynajmniej raz w tyg. Przetrenujesz sobie mięśnie i rezultatów nie będzie widać. Potem będziesz przemęczona i po miesiącu padniesz i się poddasz bo nie będziesz miała siły na myślenie o ćwiczeniach :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka

Ale ja robie tak srednio 3-4 dni cwiczenia, potem dzien przerwy (czasem z wyboru bo jestem caly dzien poza domem a czasem po prostu dla regeneracji), takze to nie jest tak, ze robie codziennie bez przerwy :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

aa bo zrozumiałam, że nie będziesz przez miesiąc robić w ogóle żadnej przerwy :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155

A ja dziś byłam na body space - to takie ćwiczenia w kapsule pod ciśnieniem (wkleiłabym zdjęcie ale tutaj nie umiem). Dobra rzecz- wszelki ruch, tylko trzeba mieć naprawdę silną motywację wink Ćwiczyłabym w domu ale ktoś musiałby stać nade mną z batem... tak samej ciężko mi się zmotywować. No i nie chcę też żeby Mąż miał polewkę jak się żona męczy laugh  A na takim fitness to chcąc nie chcąc ćwiczyć trzeba... nie będę przecież ścian podpierać wink

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka

Nie no, w sumie źle to napisałam :P

Większe problemy u mnie z jedzeniem, pochłaniam mega duze ilosci jedzenia :( Ale staram sie i z dnia na dzien coraz lepiej mi idzie..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

No przecież jesteś na Pogotowiu treningowo dietetycznym. Tam dziewczyny dają na prawdę super rady co do ćwiczeń i jedzenia. Wrzuć sobie w ileważy jadłspis wylicz dokładnie swój bilansik. Ja przy moim bilansie i treningach mam problem żeby dobić do tego mojego zapotrzebowania :) Muszę orzechami i awokado nadrabiać :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka

Dietkę mam, mąż mi ułożył, nie mam z niczym problemu w sumie, tyle ze sama ze soba musze zawalczyc zeby tyle nie jesc - ot caly moj problem... Tego niestety nikt za mnie nie zrobi :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

musisz ścisnać poślady i działać w takim razie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka

No coraz lepiej mi to idzie :) Wakacje coraz bliżej a ja zamierzam mieć figurę... lepszą niż przed ciążą yes