Najaktywniejsze:
Komentarze
2014-03-04 14:05
ja jadałam 1800 kcal teraz obniżyłam węgle i jadam ok 1600kcal, ale od piątku będę na siłownię chodzić wieć znowu będę musiał podnieść zapotrzebowanie przy wysiłku siłowym trezba troszkę węcej jeść.
Pamiętaj, że przed i po treningu nie powinno się jeść tłuszczy nawet tych zdrowych. Wtedy lepiej spalasz a przy siłowym organizm spala jeszcze do 48h po treningu :)
2014-03-04 14:30
Ooo widzisz, o tych tłuszczach to też nie wiedziałam!!
Co do treningu to po nim już nic nie jem Co innego przed... wczoraj zjadłam normalny obiad, żeby z maszyn nie spaść Przynajmniej siły miałam... Szkoda że basen mam nie najbliżej bo chętnie bym się zapisała. Z bieganiem u mnie mogłoby być krucho bo kondycja już nie ta. Po 5 minutach już mnie zadyszka dopada he he
2014-03-04 14:39
jesli mowa o kaloriach akurat fajny wpis tu macie:http://be-healthy-and-beauty.blog.pl/czy-podczas-diety-wystarczy-liczyc-kalorie/
2014-03-04 14:39
po treningu koniecznie coś zjedz. Najwyżej zrezygnuj z węgli jeśli jest to przed samym snem. Ale chociaż serek wiejski wciągnij albo jakiegoś cycka kurzego z sałatką. Ja włąśnie teraz po bieganiu zjadłam sobie ryż brązowy z serkirm wiejskim i cynamonem :) Pychotka a obiadek dopiero na podwieczorek zjem bo tam tłuszczyk jest :) łazaneczki ommmmm :D
a z bieganiem to jest tak, że im częściej tym dalej :) Ja też na początku po 5 min wymiękałam a teraz 40 min czasem 50min jak mam czas. Kondycja się wyrabia sama tylko trzeba spróbować i się nie poddawać. Zacząć od 5-10 min a skończyć na 60min :D
2014-03-04 14:40
A tak w ogole to schudłam 2 kg! :D i mam płaski brzuch .......
2014-03-04 14:41
Oooo Gocha Kochanie Ty moje gdzie Ty się podziewałaś? Miałąm już na głównej o Ciebie pytać
2014-03-04 14:43
aa to ja wiem co tam pisze :) Oczywiście, że zwracam uwagę na to co jem :) B/T/W staram się trzymać na poziomie 40/30/30 wcześniej było 30/30/40 ale zmniejszyłam węgle :)
2014-03-04 14:43
AA MOJ FACIO:) lezał w szpitalu-komedia dosłownie z nim:) w domu sie mozna zabic dziewczyny:) wywrocił sie na pannele przeleciał przeze mnie (ja zbierałam cukierki) i uderzył głowa o panele i złamał kosci policzkowe :) zabrał mi lapka i poszedl do szpitala:( noo ale juz wrócił i jesttem:))
2014-03-04 14:49
o fuck !! to nieźle zaszalał. Dobrze, ze jest cały.
2014-03-04 14:52
No dobrze dobrze..:) Ale miałąm terror w domu przezciez facet jak ma katar to umiera a co ja z ni m miałam jak złamał sobie kosci. Tragedia ! :) Całe szczescie juz po wszytkim ;) a siłownia moja poszła w bok :( Nie mialam jak chodzic wszyscy zrezygnowali i zostalam sama i jakos weny nie mam. Ale za to ostra dieta weszla;) a ewcia ty biegasz?? Tez sie zastanawiam wlasnie nad bieganiem:)