ja to sie malo orientuje, ale jak moj przyjdzie to sie zapytam. Faktycznie od stycznia maja zaostrzyc kary za jezdzenie na Polskich blachc zwlaszcza jak ktos jest tu zameldowany.

no to duzo troche, bedziemy musieli poczekac z samochodem jak zmienimy mieszkanie niestety, nadal czekamy i nic 

no widze własnie ze jest wiecej. Ostatnio bylismy cały dom ogladac z ogrodem super, tylko podłogi do zrobienia bylismy na 5 mscu i holendrom bylo za małe, drudzy nie przyszli, jakas polka nie miala dokumentow no i czwarty jakis turas wział :( załamałam sie bo dom  byl super

no ja juz trace cierpliwosc bo te mieszkanie nas zje z rachunkami ponad 1000 Eu a praktycznie wszyscy znajomi juz podostawali mieszkania. Mi to bez róznicy gdzie moze byc wioska ale moj nie ma prawka wiec nie wiadomo jakby bylo z dojazdem do pracy

u nas tez sie reaguje na konkretne mieszkania ale jest losowanie i zalezy kto na jakim mscu jest wylosowany a mieszkania jakies codziennie nowe dochodza. Ale nam to robi ksiegowa bo zesmy sie dali zbalamucic i zaplacilismy jej 200 Eu bo niby ma znajomosci i szybciej zalatwia a to gowno prawda. I tak siedze w domu i sama moglam sobie tak reagowac.

oo jak fajnie wkońcu jakieś pogaduszki :) a mi położna mierzyła malutka..;) ale co z tego jak nie chcieli mi zrobić więcej usg ;/ w 28tyg mi zrobili mała ważyła 1500g . a teraz nie wiem jak duża jest ;< ubezpieczenie mam wykupione najwyższe płacę 120euro mam tak wysokie bo chciałam rodzić w szpitalu... ale mam daleko do niego więc wolę w domku ;) to już na dniach !! :)

położna mówiła ,że będzie miła ze sobą różne sprzęty jakby coś sie działo... ale jednak wez po kilku godzinach do domku taka obolała... nie wyobrażam sobie tego... ale zawsze jakbym sie bała to moge w szpitalu rodzic bo mam to w ubezpieczeniu :)

ja od poczatku stawiam na szpital:)

na początku też nie wyobrażałam sobie rodzić w domu ale po rozmowie z położną i kraamzorg zmieniłam zdanie ;) właśnie... mimimi wybrałaś kraamzorg ? ;>

wyslalismy juz papiery do biura poleconego przez polozna :)