tusiak, nic się nie bój, przeziębienie w ciąży jest tylko dla ciebie ucążliwe, dziecko go nie czuje. Ja już 3 razy byłam przeziębiona :P Gorzej z farmakologią - najlepiej leki homeopatyczna, raz za czas apap i kocyk i książka :)

dziewczyny macie może jakąś fajną listę z wyprawką dla mamy i bobasa? Z checią bym przygarnęła na e-maila [email protected]

Dzięki dziewczynyza podtrzymanie na duchu! Wczoraj mnie dopadło, leczę się cytryną, miodem i rumiankiem, dzisiaj już lepiej, ale strach o małą jest, chociaż wczoraj o 1 w nocy, jak ja nie mogłam spać przez zapchany nos, jej zebrało się na zabawy w brzuchu, więc chyba musiała się dobrze czuć ;)

Izaboo, jak patrzę na liczbę tygodni przy Twoim awatarze, to jestem pod wrażeniem, jak się czujesz? Czujesz, że to juz tak blisko?

Asia, ja kiedyś wysyłałam dziewczynom listę, którą dostałam od mojej koleżanki, przejrzaną przez dwie inne doświadczone mamy, mogę Ci ją wysłać. Co prawda ja ją modyfikuję do swoich potrzeb i upodobań, ale zawsze jakaś inspiracja:)

tusiak z chęcią poczytam :)

wysyłam moją listę zakupową, nie ma tam tylko rozpiski ciuszków :)

Eee mam nadzieje, że nie tak blisko bo ja w czarnym lesie ze wszystkim :P Co do samopoczucia - piszę do was z pracy, między jednym a drugim prawkiem, od jutra zaczynam dwutygodniowy urlop, potem na parę dni do pracy i już na L4 pójdę. Nogi puchną strasznie a dziś nie mogłam ubrać pierścionka rano - wszedł na siłę. Nie wiem ile waże, bo przy remoncie domowym wszystko wszędzie i nie wiem gdzie waga jest :P Mam rzeczy w dwóch domach, dziesięce są głownie na podłodze, wczoraj przyszedł parapet i rolety do pokoju małego, szafa będzie za 3 tyg. Zrobiłam duże zakupy pieluch, przyborów dla mnie i dla dziecka, butelek itepe w hurtowni i dziś jeszcze dokładam - razem 500 zł a jeszcze łóżeczko i przewijak i np. szlafrok i koszule dla mnie i kosmetyki ojjjjj. Muszę sobie posiedzieć w domku nie dlatego, że źle się czuje a z powodu niewyrabiania się czasowego :p A tatuś traktuje wszystko jak zadanie, termin jest na 31.05 i NA PEWNO nic się wcześniej nie wydarzy więc możemy o tym czy o tamtym porozmawiać jutro, w sobotę na grila, w niedzielę do znajomych, obiadki gotuj i sprzątaj eh :(

Izaboo dzięki serdecznie za listę :)

a ja wczoraj poczulam pierwsze kopniaki powyzej pepka :) nie tak stricte nad pepkiem w lini prostej ale bardziej po prawej stronie brzucha, pod prawym cyckiem:) teraz tez mnie tam nawala.. :) to chyba znak ze pnie sie w gore, bo dotychczas to tylko pod pepkiem kolo jajnikow kopal. Ja mam 9 reklamowek z ciuszkami, musze je przejrzec, przebrac, wyprac, wyprasowac... :P lozeczko juz mam, przewijak i wanienke, teraz szukamy szafy  :) moje cukry tez sie troche uspokoily i narazie jest okej. Dzis zjadlam duzy obiad w postaci mlodych ziemniakow, piers z kurczaka nadziewana pieczarkami, sos serowy i "bukiet surowek" :P i cukier ledwo ponad 100..  az nie moglam uwierzyc bo balam sie ze przesadzilam :) ale chodzilam duzo po miescie..ponad 3h.. tez tak macie, ze jak dlugo chodzicie to macie jakby zakwasy w pachwinach? bo ja jak dzis ubieralam pizame to niemoglam podniesc nogi zeby wlozyc w nogawke tak mnie boli.. 

Nena, to znak, że obkręcił się główką w dół!

Ah, jak ja czekam, aż też to poczuję i odejdzie zmartwieni czy zdąży to zrobic przed porodem.. ;)

nena a jak wygląda u Ciebie mierzenie cukru? Musisz mierzyć po każdym posiłku??

Co do długiego chodzenia, ja mam tak, że jak dłużej pochodzę i nie zrobię sobie żadnego odpoczynku w postaci kilkuminutowego siedzenia mój brzuch robi się twardy :(

Moja mała nadal jest nie odwrócona, bo dzisiaj uparła się na mój pęcherz...