Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madlenkag
Locin u mnie sie nie sprawdzily, moze dlatego ze zaczelam je stosowac jak juz mi krew ciurkiem leciala, pamietam ze to byl okropny bol. Ale po co masz kupowac wczesniej, jak juz cos to kup sobie po porodzie, nigdy niewiadomo jak bd z karmieniem bo roznie bywa.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martula87

Locin od zawsze chciałam miec Pole., ale moja przyjaciółka urodziła pierwsza córcie i dała jej tak na imie :((( 

Ja mam 4 imiona : Ada, Aleksandra, Felicja albo Marcelina i nie moge sie na zadne zdecydowac...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulettta

Ja zawsze chciałam mieć dwóch synów:) Aleksandra i Adama:) Niespodzianką jest ta moja dziewuszka:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nena714

mnie sie bardzo Felicja podoba :) a raczej skrot FELKA :D ale tez rozwazam Gabrysie :) to oczywiscie na 2 ciaze i ewentualna dziewczynke :D a jak bedzie chlopak to Franek :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martula87

my tez raczej o skrocie myslimy Fela,  Felcia...juz sama nie wiem Gabrysia tez mi sie podoba..ale mam sasiadke p. Gabrysie : /

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamamonika84

hej dziewczyny :) wiecie może co z izaboo? jak tam sama mama i Wojtuś? wrócili do domu czy jak?

a my dziś po wizycie. mała już podskoczyła z waga 2700g szcześcia :) i szykujemy się do rozpakowania. może nastąpić w każdej chwili ale lekarz mówi żeby już nie panikować bo jest bardzo dobrze. fajnie jakby poczekałą jeszcze 2 tyg ale jak się urodzi teraz nie ma dramatu. więc spokojnie oczekuję jakiejś akcji...

co do osłonek na brodawki u mnie też się nie sprawdziły. mała nie chciała wziąć tego nawet do buzi. męczyłam się z bepanthenem na brodawki. on mi je uratował w sumie. pewnie teraz też tak będzie..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madlenkag
Ja do popekanych brodawek uzywalam mendela czy jakos tak, ale ponoc najlepszy jest wlasny pokarm.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamamonika84

nie wiem jak u innych ale mi włąsny pokarm nie pomagał. dopiero bepanthen uleczył moje dwie krwawiące miazgi zwane dalej brodawkami..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Locin ja kupiłam po porodzie takie osłonki, tzn. mąż w popłochu leciał je kupic, bo nagle w domu moja córcia nie mogła za nic chwycic sutka, ciągle Jej wypadał, więc płakała i płakała z głodu i zdenerwowania, a ja razem z Nią.. Osłonki nie pomogły, Mała tym bardziej ich nie chciała wziąc do buzi. A więc się zawzięłam, poczytałam, popróbowałam na spokojnie i się udało bez niczego :)

A co do popękanych brodawek, to też takie miałam, a ból przy każdym dostawianiu jak *** przez całe pierwsze 3 miesące w sumie.. Pokarmem czasem smarowałam i czasami bepanthenem, ale nie regularnie właśnie, jakoś tak się bałam i sama chciałam po prostu przeczekac. I minęło. Sutki się zahartowały.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hipcia

Osłonki polecam z NUKA, a maść na brodawki (nie wiem czy w PL jest) Lansinoh chyba, jakoś tak. Taka fioletowa tubka. 

Z tymi osłonkami radzę uważać bo maluszki się przyzwyczajają cheeky i później już nie bez tego ani rusz...z moim tak byłocheeky Ale pomagają w trudnych momentach. Teraz drugi synek większy się urodzi to może załapie tymi usteczkami małymi bo Piotrek nie umiał...