Jakbym wiedziała, jak będzie wyglądał mój poród to zapłaciłabym za zzo. Miałam już znieczulenie do kregosłupa parę lat temu w czasie operacji blizn i to była bajka, samo podawanie w kręgosłup nic a nic nie boli, jedynie panika jest, potem caly czas się macałam po d... czy przypadkiem nie sikam albo drugie :D (coś jak teraz), nic nie czułam - w czasie zabiegu anestezjolog mi opowiadał czym się różni pełne znieczulenie zzo od tego porodowego i praktycznie niczym :) po znieczuleniu nic mnie nie bolało, jedynie stopy które strasznie odmarzły w czasie zabiegu a ja tego nie czułam.. Weżcie skarpetki :P

Dziwnie się pisze jedna reka :)

Ja chodze bez stanika teraz po domu i nie jest zle, ubrałam wczoraj ten namiotowy i nic mi karmienia nie ułatwił tylko utrudnił bo jest za duży i nie obejmuje piersi więc ciągla lata i Wojtek sie denerwuje.

dziewczyny jak ja się dziś morduję...

od 3.30 mam skurcze, takie niezbyt silne, co 15-20 min czasami co 30 min. ale takie dość długie. kąpiel - przechodzi i znowu się pojawiają. ale żadne konkrety. :( plecy bolą przy kości ogonowej na razie tylko takie ćmienie...

ciekawe czy się rokręci czy przejdzie. w każdym razie umęczona bo u mnie upał :(

arletka -bóle krzyżowe to nawet najgorszemu wrogowi nie życzę... pękłam u góry (nie mam pojecia jak to mozliwe) a nizej mnie nacieli.

mamamonika - u mnie tak to się zaczęło właśnie. skurcze najpier co 10 minut a potem coraz mniej regularne aż do 40 minut.

Izaboo hmm wiesz wczoraj jak go rozłożyłam to w całym domu waliło halą produkcyjną  Musiałam go wyprać...wyprałam tylko to co się dało, ten środek, bok, coś tam z budy i torbę. Wywietrzę go jeszcze na dworze trochę. 

W pierwszej ciąży jak przyszedł wózek to nie prałam bo tak nie śmierdział 

Aaaaa! To fakt, z początku jechał równo ale postał trochę na balkonie i przeszło :P teraz właśnie narazie stoi w pokoju Wojtka i nic nie czuć, no ale trochę się nastał - kupiliśmy go około miesiąc temu :) Pierwszy test będzie dopiero za tydzień, połozna dopiero w wekend kazała werandować. 

Dziewczyny, pierwsza pralka prania poszła i .... się nie wyprało... W jakiej temepraturze mam prać dziecięce ciuszki? W 40 stopniach nic nie zeszło.

No ja też kupiłam miesiąc temu a dopiero doszedł;/

Co do prania to ja wszystko w 40 prałam zawsze. Tetre w 60 tylko. Dziwne, że się nie wyprało. Może więcej proszku daj.

Wsadziłam jeszcze raz na 60 stopni :/ Piorę w Płynie Biały Jeleń, było pół pralki a dawka na całą i dupa, wszystkie plamy się ostały.

może coś z tym płynem...

Ja jak ur. Piotrka miałam Jelp proszek i wszystko ładnie schodziło.

Teraz mam płyn do prania jakiś Concertino (czy jakoś tak, tylko taki znalazłam w polskim sklepie; wlewam do bębna bezpośrednio) plus płyn do płukania z Lenora ten biały antyalergiczny (pięknie pachnie).

Zobaczymy czy się sprawdzi ten płyn. Jak nie to kupię proszek poprostu, może w proszku lepiej pierze.

Adzka to biedronkowe oxy nie uczula ?? Bo ja też mam i mam zamiar stosować