Najaktywniejsze:
Komentarze
2014-06-10 11:34
Ja byłam wczoraj na wizycie. Mała waży 2991, więc ani jakaś wielka ani mała do porodu już nie będzie. Nic jeszcze nie zapowiada u mnie zbliżającego się porodu. Posprawdzał jeszcze na usg czy przepływy w pępowinie i do główki idą prawidłowo i na poniedziałek dopiero na KTG. Coś czuję, że mojemu dziecku się nie chce na świat przychodzić. Wyobraźcie sobie jakby było fajnie, gdyby człowiek wiedział dokładnie co do godziny chociaż, kiedy urodzi:)
2014-06-10 12:20
Dziewczynki u mnie dalej goraco chociaz już nie tak jak wczoraj,mam dośc tych upałów,spuchnięte ręce,nogi twarz....mam nadzieje ze niedługo się rozpakuję i będzie po wszystkim ,a stres oczywiście jest megaaaa i narasta :P
2014-06-10 12:24
locin Mi czop odchodził przez 2 tygodnie po trochu, a na 3 dni przed porodem taki z krwią :P
mama U nas upały niesamowite, ale nei unikam słońca, bo i tak nei mam jak - mam córcię, której nie odbiorę radości z lata hehe. Na szczeście nie czuję się tak źle, tylko gdy chodzę ewentualnie, bo pachwin, to ja nie mam, tylko jeden wielki ból. PRzyzwyczailam się już trochę.. Ale balkon z rana wystarczy :P Też idę dziś na wizytę. Daj znac po ;)
Ale jeszcze nie puchnę, z czego bardzo się cieszę, bo w zeszłej ciaży już byłam w tym tygodniu spuchnięta, a potem do końca coraz bardziej.. takze wam współczuję, znam ten ból.. i pewnie do mnie też zawita..
2014-06-10 12:30
2014-06-10 13:11
Gratulacje. Kolejne klubowe dzieciątko na świecie juz:)
2014-06-10 13:15