Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamamonika84

to ja poproszę akcję na całego, jakiś poród a nie męczarnie i takie pitu pitu. niby skurcze ale nie takie. irytacja na całego bardziej mnie to wnerwia niż brak jakiejkolwiek akcji.. bo przynajmniej bym się nie łudziła że może to już. a tak? O.o

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madlenkag
Monisia ty sie nic nie martw ze zadnych skurczy nie czujesz, ja w tej jak i poprzedniej ciazy nie odczuwalamvzadnych skurczy przepowiadajacych.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407
madlenkag od razu czułaś skurcze te właściwe?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madlenkag
Tak, zaczelo sie ok 4 w nocy od boli takich lekich jak na okres z odstepami co 15 min, j tak pomalu coraz mocniej i mocniej, jak moj maz wstal do pracy o 5 rano to mowie do niego ze do szpitala pojedziemy bo czuje ze to juz, na spokojnie sniadanie zjedlismy, spakowalam reszte torby i ok 8 bylam w szpitalu. I tak zaczely byc coraz silniejsze w coraz krotszych odstepach i tak przez caly dzien, a urodzilam o 19.30.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407

Heh ja nawet bóli na okres nie miałam :)

Mam nadzieję że jakoś rozpoznam że to skurcze :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madlenkag
Ale wiesz u mnie to sie zaczelo w 38 tygodniu, wiec masz jeszcze czas :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mloda1991

Tusiak jak wszystko wyjdzie w terminie to ja zostane z toba do lipca ;)  na pewno do poczatku lipca bo nie wiem jak sie potoczy wszystko po wyjeciu  pessara  w 37 tygodniu :P

Nie ukrywam ze wolała bym na poczatku bo te upały to masakra nie dosc ze goraco pot sie leje to jeszcze nieznacznie puchna rece i nogi no i na dodatek od jakiegos czasu swedzi mnie skóra na całym ciele .. Na szczescie wszystkie powazne choroby wykluczone wszystko wskazuje na hormony...

Moze któras z was miała cos takiego i wie jak sobie radzic?

Jodie - Gratuluje , dużo zdrówka dla Ciebie i Maleństwa ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusiak

Młoda, na Ciebie liczę :) Nawet nie wiedziałam, że masz pessar. U mnie też może być różnie, jeśli zostanie zarządzona csarka, to najprawdopodbniej po skończonym 37 tyg. - tak mi powiedział lekarz od USG, żeby nie ryzykować, że mnie coś złapie wcześniej. A zobaczymy co mi w piątek powie moja lekarka prowadząca. Mi ręce puchną, ale nie codziennie - piję dużo wody, ale średnio pomaga i pokrzywę - pokrzywa pomaga, ale w takie upały cięzko mi się zmusić do picia czegoś ciepłego.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nena714

no pokoj juz powoli ogarniam.. dzis przestawilam sama 2 komody hehe ale nie byly bardzo ciezkie - przesuwalam je po podlodze tylko :) musialam zrobic miejsce bo jutro przyjezdza kanapa, bo ta co mam teraz jest stara i waska (zaledwie 100cm szerokosci i spimy na niej we trojke - ja, maz i maly w brzuchu ;D ) teraz bedzie nowa 140cm!! takze luz blues.. ale trzeba troche miejsca zrobic :) mam juz lozeczko - ale czeka na meza bo musi sam skrecic (nie wolno mi go dotykac bo ten obowiazek nalezy do ojca..) :P ale kolderka, przescieradlo, ochraniacz itp juz poprane - czeka na zelazko.. takze w przyszlym tygodniu pokoj i torba do szpitala beda juz gotowe na tip top - wtedy zaczne myc okna to moze cos sie ruszy :P

 

czytalam w mojej madrej ksiazce ze dziecko karmione piersia NIE BEDZIE MIALO KOLKI i co widze, ze dupa, ze maja.. ale to bylo w rozdziale "karmienie piersia-wady i zalety" :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nena714

http://40tygodni.pl/nena714/galeria/30211/48957,fda4404bd7b39a926a9792d8db1c93a3-jpg.html

 

a to moja prawie 3kg pyzocha :)