Nena martwić to raczej nie masz czym :)

Mój ma conajmniej raz dziennie,czasem dwa :)

A przed 30 tyg.nie miał wcale

Nena czkawka to normalne . Ja czuje ja Dokladnie tyle samo u mojego syna:) i tez na srodku brzucha

Nena czkawka to normalne . Ja czuje ja Dokladnie tyle samo u mojego syna:) i tez na srodku brzucha

hipcia Oj, to już tak blisko. Trzymaj się tam. Dobrze, że jeszcze Cię do domu wypuścili ;) na chwilę.. ale zawsze ;)

nenaa Moja ma czkawkę od 26tc gdzieś tak, przynajmniej dwa razy dziennie. Czasami i z 6 :P tak samo skacze mi równiutko brzuch przez około 5minut za każdym razem. Tylko, że u mnie w różnych miejscach, bo moje dziecię wierci się jak oszalałe.. .. :P

Hej dziewczyny. My nadal w dwupaku. W nocy kolejne skurcze przez 3h i koniec. Po badaniach okazalo się ze dziecko ok. Przeplywyb prawidlowe. Ja za to mam problem z elektrolitami, niskie cisnienie, za chwile wysokie. Dali mi cos na wyrownanie. Jak szlam korytarzem wpadl na mnie lekarZ i mowi hola hola. A pani to nie ma problemow z tarczyca? No mam... i kolejne badania. DZis przyjdzie kardiolog.. bynajmniej nie wypuszczaja mnie jeszcze :(

Dodam ze leze na polozniczym. Wokolo mamusie z malenstwami. Mnie szlag trafia. Mala teoretycznie ma czas. A mi plakac sie chce bo chce juz urodzic do domu do starszej corci. A nie kisic sie w szpitalu. Zmeczona nie wyspana. Jak zacznie sie akcja to skad brac sily??

Monia szkoda ze po prostu nie przyspiesza ci porodu:( a masz juZ jakieś rozwarcie? A córka w domu ile ma lat?? Obus mogła wyjsc do domku:*

Dziewczyny kochane czy to normalne ze ciagle ze mnie lecą takie brązowe uplawy:/ kurde czuje sie jak podczas pologu a nie przed porodem:/

Corka ma 8 lat ale wiesz jak to jest ciagle razem to tesknie. niby mam caly czas 3cm. Ale nic sie nie dzieje. Czekam na kardiologa moze cos prYspieszy. Teoretycznie uczepili sie terminu OM czyli 1.07 Uznali ze ma wiec dziecko jeszcze kilka dni czasu. A ja mam czekac. Co w praktyce oznacza ze mam sie meczyc. A ze mnie tez wyplywa sluz taki jak kurze bialko gesty miejscami jak zelatyna. Skurcze potrafia byc jakby piorun przeszedl. I trzymac nawet min.. wiec leze. Czekam. Mecze sie. Dodam ze z chodzeniem problem. Bo mala juz bardzo nisko nawet problem zrobic siusiu. I uciska mi miednice pachwiny i dol brzucha. ;) urok bycia w ciazy. Albo przyjmowania dlugo luteiny i nospy forte. A teraz nic sie nie chce konkretnie dziac..

Cześć dziewczyny, już mam za sobą!

Urodziłam 17 czerwca, mała 3630 dł 54.

Już od wczoraj jesteśmy w domku :)