Kurcze dwa dni mnie nie było i tyle dzieci się urodziło, że nawet już nie pamiętam komu gratulować:P

Więc ogólnie Gratuluję mamusiom:):)

My dalej czekamy. Dziś byłam na KTG, wszystko ok, ale na poród się nie zbiera.

Izaboo nie za duzo butelki bo potem synus nie bedzie chciał cyca ssac bo sie przy butelce rozleniwi,musisz uważać na to

Gratulacje mamuśki, dużo zdrówka dla was i maleństw :)

edytagrzywacz Gratuluję! Zdrówka wam życzę :) Poród nie taki straszny, super! :)   

locin Pamiętam, że moja córcia zarówno przy przebieraniu, jak i kąpielach płakała jak poparzna, aż znowu nie była ubrana.. Długo dosyc to trwało, bo ze dwa miesiace, potem zaczynało byc lepiej, aż w końu to pokochała ;) Pokombnuj z temperaturą wody i otoczenia - nie może byc za dużej różnicy. A moze Twoje Bejbe lubi, gdy jest bardzo ciepło ogólnie? Lub inaczej - właśnie chłodnawo..? Różnie bywa ;)   

nena Ja nie mam żadnego laktatora. Przy pierwszej też nie miałam. Jak przyszedł nawał, to ręcznie troszeczkę sama sobie do ulgi ściągałam. No, ale kryzysu nie miałam żadnego. Chociaż dziecko ciągle na piersi wisiało w sumie na początku (do 3miesiaca :P).. A Ty tak nie panikuj apropo tego porodu, jak widzisz każdy jest zupełnie inny. Ja mam (podobno) taki budujący opis poprzedniego, jak Ci się chce, to zajrzyj ;) http://40tygodni.pl/arletka1991/blog/16906,Moj-porod.html

GRATULACJE MAMUŚKI !!!!  Nie mogę uwierzyć, że to się już dzieje....... Rodzimy 

Hej mamuski:) Ja to spać po nocach nie potrafię... Tylko sie budze i czekam czy mnie jakis skurcz nie chwyci:/:/ a tu cisza.. U was tez tak jest?? Ogólnie czuje sie świetnie az mnie to wkurza bo nie mam oznak porodu..prócz tych uplawow:(:(

gratulacje edyta :)

mama4412 bylas na ip sie dowiedziec o tych uplawach, czy wszystko ok?

No ja wiem ze strasznie panikuje ale troche sie boje czy bedzie wszystko ok... nie mam pojecia czego sie spodziewac.. i ciagle mysle o tym moim cukrzycowym lozysku czy w pore zorientuje sie ze jest cos nie tak skoro moze sie odkleic.. :-( ale poki co wyznacznikiem dla mnie sa ruchy malego, ale troche mniej i slabszr niz ze 2 tyg temu.. u was podobnie?

mama właśnie skontrolowałaś te upławy?? A ja właśnie chcę spać a nie mogę....bo mi się ten mały taak kręci, wierci, że jajko można znieść...

nena u mnie mały ogólnie mniej się rusza w dzień, za to wieczorami to koszmar, cały brzuch mi lata....nie mogę siedzieć, leżeć i chodzić....;/ to bolesne jest bardzoooo...Z tego co wiem to dzieci się mniej ruszają przed porodem. Ale wiesz, jak długo nie będziesz czuła ruchów to wolałabym to sprawdzić:)

 

Dziś mama przylatuje moja, jeszcze ona do szczęścia i pełnego spokoju mi potrzebna i mogę rodzić :) Chodziaż fajnie by było tak w poniedziałek (do czwartku rano nie chcę mi się czekać;p).

 

Dzwonilam do poloznej wszystko jej opisalam i stwierdziła ze jest ok.