Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamadextera2009r

sloneczna627 wiem kochana jeszcze z 5 tygodni i ( podobno ) bede sie lepiej czuc. 

 

To moja 3-a ciaza, napewno ostatnia :) Mam dwoch synow :) Teraz bardzo chcemy z mezem coreczke, wedlug wszystkich dat tak wlasnie powinno byc, ale co bedzie to okaze sie za 3 miesiace ( jak sie okaze )    :P   :P 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sloneczna627

mamadextera2009r - to już bardzo doświadczoną mamą jesteś !! Super ! Powiedz mi, czy u Ciebie ciąże przebiegły w taki sam sposób czy każda była inna ?

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamadextera2009r

Pierwsza byla jak by to powiedziec cudowna :) pracowalam i konczylam szkole rownolegle, Bylam aktywna i spokojna :)

Pamietam ze Piatek Rano bylam w pracy, poznym popoludniem bylam na paru zajeciach a w poniedzialek urodzil sie moj syn.  :)

 

 

Druga ciaza juz nie byla taka slodka, a ta to juz poprostu dramat, zaczela sie strasznie, czuje sie fatalnie, jak by ktos upuscul ze mnie cale zycie.... 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

U mnie też 2ga ciąża puki co jest gorsza, bo się czuję fatalnie, nie mogę normalnie funkcjonowac.. mam nadzieję, że niedługo wszystko minie co złe..

Wczoraj byłam na usg, jak by kogoś to interesowało hehe i fasolka moja rozwija się dobrze, ma 2,5cm, ale.. powinnam brac luteinę, bo ta jak by to powiedziec, ściana, która jest między mną, a Maluszkiem ma pełno dziur i dziurek i dziecko może się "odkleic", jesli dziurki się powiększą :(.. ALe luteiny brac narazie nie mogę, bo jeszcze karmię corkę eh.. nie umiem Jej nagle tego zabrac, Ona tego nie przezyła by, dlatego powoli będę odstawiac, ale to nie jest takie proste :( nie wiem co robic :(

Pona do w chiwli obecnej niestety nie jestem ubezpieczona, tak się nam teraz potoczyło, do gina chodzę prywatnie, ale w końcu trafiłam na fajnego, jedno dobre :). Z tym, że muszę badania krwi porobic i to całą masę, wiadomo, ale to jest koszt koło 300zł i etraz kombinuję jak to obejśc, żeby zrobic darmowo, chociaż częśc :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nena714

o rety, 3cia ciaza to juz cos :D czy porod to naprawde taki bardzo straszny jest? :( bardzo sie boje i chcialabym do konca byc w domu i pojechac do szpitala dopiero na sam porod :P ale pewnie sie tak nie uda... jak dowiedzialam sie na poczatku ze jestem w ciazy to spac nie moglam tak sie balam porodu :D masakra... 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sloneczna627

nena714 - odpuść trochę sobie. Ja też się boję tym bardziej, że na znieczulenie w naszych szpitalach to nie można liczyć :/, ale staram sie o tym nie myśleć- właściwie w ogole o tym nie myślę- jak na razie :) Jedyne co non stop zamuje moje myśli to czy z naszą fasolą wszystko jest ok i pewnie gdybym mogła to co 2 tygodnie chodziłabym sprawdzać czy wszystko w porządku jest ..... to taka moja mała paranoja . Potwornie się boję, że na kolejnej wizycie będzie coś źle a wizyta dopiero 08.01. Nie wiem jak przetrwam ten czas.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nena714

teraz tak czesto nie mysle o porodzie, na poczatku mialam schize :) teraz tez mysle ciagle o wizycie u gin, najlepiej jakbym miala usg w domu i mogla codziennie sobie ogladac :D ja mam wizyte pojutrze!! licze na piekna foteczke idobre wiadomosci :) nie moge sie juz doczekac..... tym razem zapisalam sobie wszystkie pytania ktore musze zadac bo oczywiscie na 1 wizycie bylam tak podekscytowana ze o nic nie zapytalam :P a w mojej glowie same pytajniki :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sloneczna627

nena714 - jak ja Ci zazdroszcze tej wizyty !!!!!!! Będe trzymała kciuki za Was. Co do domowego USG to też chciałabym mieć - mąż czasem żartuje, że mi takie kupi, bo tak świruję, że biedakowi żyć nie daję moimi paranojami.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamadextera2009r

nena714 nie wiem co to poród, bo nigdy nie rodzilam silami natury :) mialam 2 cesarki tak wiec ominelo mnie wszystko :) Teraz tez bede miala cesarke :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kacha82

Dziewczyny a ile miałyście już robione usg? Myślicie, że zbyt częste szkodzi? Mój gin mówi, że nie, że jest całkowicie bezpieczne - a miałam już 3, mnie się wydaje, że za dużo...