Najaktywniejsze:
Komentarze
2014-08-03 23:24
2014-08-03 23:24
2014-08-04 13:57
gratulacje :) duza dziewuszka :)
Basia - zmienilam mleko.. na bebilon pepti dha na recepte.. siostra mi zalatwila.. i powiem Ci ze poki co (puk puk puk) jest w miare ok.. ilosc pierdziuchow ze stu zmniejszyla sie do 10.. juz sie tak nie czerwieni i nie prezy mocno.. oczywiscie ma swoje tam widzi misie ale w glebi serca czuje ze tak go juz nie boli.. temperatura spadla do 37,5 a wczoraj caly czas bylo 37,8 do 38.. zobaczymy co i jak z kupka bo poki co dzis jeszcze nie bylo..
2014-08-04 15:07
no nam te mleko NAN widac nie sluzylo.. jesli teraz beda zolte kupki to znaczy ze to wina NAN byla.. ja mam krople esputicon ale dzis nie dawalam mu w ogole i jest ok.. ktos mi kiedys powiedzial ze te krople przynosza wiecej szkody niz pozytku.. moze to i prawda
2014-08-04 16:32
Hej dziewczyny !!
Staram się Was nadrobić. Czytam co piszecie i jest mi trochę lepiej bo z młodym ostatnio mam taki armagedon, że zaczełam się zastanawiac czy ja sie w ogóle na matkę nadaję. Izaboo - czytam o Twoim Wojtku i moj Tomek tez zaczyna się tak zachowywać. Na początku ładnie ssie, a póżniej zaczyna się wyrywac bije rączkami po piersiach i nie wiem o co chodzi. Tak się cieszylam bo nam tak ładnie szło a teraz wszystko się chrzani. Próbowalam róznych pozycji karmienia, ale oprócz klasycznej i trochę na leżąco to reszta jest dla mnie niewykonalna bo Tomek do cierpliwych nie należy.Wczoraj wieczorem to mąż mi pomagał go karmić - tzn za pupę trzymał, zeby nie spadł bo testowaliśmy tą pozycję spod pachy - kosmos jakiś !! I ogólnie mam takie chwile, że zrezygnowałabym już z tego karmienia.Tylko tak mi nakłądli do głowy, że to takie ważne, że katuję nas oboje - bo dla zdrowia.!! I mam tak koszmane wyrzuty sumienia juz z powodu samych myśli. Ogólnie bilans jest taki, że ja się stresuję i on też.
Któraś z Was pytała o smoczek - ja Tomkowi daję, Oczywiście w szufladzie mam wszystkie możliwe, zanim znalałam ten który jemu pasuje. Taki z kulką - inne wypluwa. Sama nie jestem fanką smoczków, ale wolę to niż rączki w buzi. Jakoś później będę go oduczać.
2014-08-04 17:03
słoneczna, u mnie tak właśnie nastał czas butelki ;/ Miałam dość niewyspania i szarpania się. Nie wiem zresztą ska w takim małym dziecku tyle siły. Ewidentnie się zachowywał, jakbym chciała go moim mlekiem otruć :( Może wtedy, jakaś dobra doradczyni laktacyjna by pomogła i nie skończyłabym tak szybko karmienia. Jedno ci powiem - jakbym miała szansę to zrobiłabym jeszcze raz dwie rzeczy - za żadne skarby nie podawalabym butelki - zaopatrz się w kubeczek do karmienia lub ostatecznie system do karmienia z medeli - jeżeli ci zależy na karmieniu i dwa, odciągaj, odciągaj, odciągaj ile wlezie żeby naprodukować więcej mleka. U mnie wojtek strasznie się denerwował kiedy sutek z twardego stawał się miękki i rozlazły. teraz w ogóle go to nie rusza, może wtedy zadziałaby kapturki. Kombinuj, bo ja się męczę 3 dzień z relaktacją i narazie marnie mi idzie.
Jaki to ten smoczek z kulką? Daj namiary.
2014-08-04 17:13
http://www.sosrodzice.pl/smoczek/
Tu jest pokazany. Tomek tylko taki akceptuje, a że w sklepie nie było innych to ma zielony-brokatowy :D
2014-08-04 17:16
Izaboo - trzymam mocno kciuki za Twoją laktację. Z tego co czytałam, to dziewczynom się udaje ! Tobie też się uda!!!