Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama4412

dziewczyny po wprowadzeniu pierwszych deserkow ile czasu minelo za nim podalyscie pierwsza kaszke ryzowa np.bobovity ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nena714

hmmmm ja juz dalam dawno temu ale tylko raz bo on nie chce jesc kaszki zadnej.. a byla juz naturalna i waniliowa i nic, teraz dostalam kleik kukurydziany i tez bee, je same sloiczki

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo

Ja podaję różnie raz obiadki z bobovity a raz gerber. bo maja fajne smaki np królika a chcę różnorodnie :P Dopiero wczoraj udało się mu wcisnąć pierwszy raz cały słoik ale to nic nie zmienia. Godzinę temu zjadł królika właśnie a przed chwilą poprawił 90 ml mm i zasnął. I drze się o to mleko jakby nic nie jadł a już myślałam, że jedna butla odpadnie :( Od jutra jesteśmy już na bebiko 2.

monisia są już od 4 miesiąca śliwki, gruszki, wingorona z bobovity. u nas hitem śliwka.

mama - ja podałam gdzieś po 2 tyg od rozpoczęcia podawania słoiczków. narazie jedyne co je ze smakiem to kaszki kukurydziane. kleik dodaję czasem na noc i też zje, ale zwykłe kaszki średnio zjada i w dodatku w butli. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia1989

jak ja Wam zazdroszczę, że nie macie problemów z jedzeniem i kupami :( ja niestety chyba zaprzestanę podawania słoiczków, bo moja nie potrafi zrobić kupy :/ i od wczoraj nie idzie z nią wytrzymać :( zobaczę czy kilkudniowa przerwa coś pomoże czy nie. Zostawię tylko wieczorną kaszkę i ewentualnie jabłko, po którym jest trochę lepiej. Jeżeli dalej będzie problem to odstawię też kaszkę, chociaż bardzo jej smakuje w szczególności malinowa :) A tak bardzo się cieszyłam, że małą tak ładnie je :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo

asia, a co podajesz bo ja się bardzo sliwki właśnie bałam że zatwardzi. Jak dostaje jak wojtek mleko, obiad, owoc i jeszcze kaszkę to ma prawo mieć problem :P Wojtek jest duży i silny to, że tak powiem wyciśnie ale kupy są "dorosłe" :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia1989

no je normalnie mleko 3 razy dziennie i po popołudniowej drzemce jakieś warzywo do tej pory było: marchewka, marchewka z ziemniakami, dynia z ziemniakami, brokuł i kalafior a z owoców to jabłko i wczoraj jabłko z dynią. Śliwkę ostatnio kupiłam więc może jej dzisiaj podam, a na wieczór jest kaszka mleczno-ryżowa...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo

No to mniej więcej tak jak Wojtek a pisałam jakie kupy robi :P Potrzeba do nich siły :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia1989

tzn ona zrobi ale taki mały zbity bobek :( nie widzę, żeby przy tym stękała, ale ewidentnie widać, że jej to wszystko siedzi w jelitach, bo ciągle jest płacz i nawet noszenie nie pomaga :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo

No u nas też bobek :D Smieje się zawsze, że można wziąć i rzucić w okno XD Czasami po bobku robi przerwę i w czasie zmiany pieluchy jedzie zwykłą kupą budyniową (a mama łapie na mokre chusteczki). 

Ja bym zrezygnowała z kaszki. Chyba że dzięki temu przesypia ci noc. U nas jakoś tak wyszło, że od paru dni kaszki nie dostał i kupy mniej zbite są,, bardziej ciapkowate. A normalnie obiadek zjada i owoca :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia1989

spróbuję w takim razie dzisiaj z kleikiem zamiast kaszki i zobaczę jak to będzie, bo przy kleiku nie miała żadnych problemów.