Arletka a Ty gotujesz?? Może jakieś przykładowe zestawy składające się z większej ilości produktów niż kurczak marchewka i ziemniak. Chciałabym by takiobiadek był bogaty w warzywa.... da się ??

ja dałam za 1 razem: kurczak - kawalek 2x2 cm, mała marchewka, chyba z centymetr selera i mały kawałek pietruszki, do tego ziemniaczek malutki i suszona natka pietruszki, a na to wszystko pół łyżeczki oliwy z oliwek. Poszło jakoś i tylko kupa trochę wodnista. Tydzień później kurczak - kawałek 4x4 cm, cała dośc spora marchweka, centymetr pora, centymetr selera, mały kawałek selera, większy ziemniak, suszona natka pietruszka i kawałek masla lurpak. Suma sumarum - bieguna od tygodnia :P

ja zaczełam gotowanie, narazie robię proste dania 3-4 składnikowe, ale mojej NIC nie smakuje... 

Ja małemu dzisiaj zrobiłam brokułka, chociaż pierwsza próba to była katastrofa, ale to był słoiczek. Dzisiaj było ok zjadl cały obiadek. Z tym, że zmieszałam troszkę z groszkiem, bo slodki, żeby było smaczniejsze. Ja z kolei dalej trzymam się gotowania swojego, nie przekonują mnie słoiczki, ani mi ani małemu nie smakują. A zupa marchewkowa dzisiaj to był hit sama bym zjadła chętnie.

paulla to jak tą zupę robisz??

na indyku ugotowała dodałam maselka - daje klarowane, pietrusza korzen troszkę, selera korzeń pora i marchewki duuuuuuuuużo . Potem wyciągam mięsko i blenduję, a na mięsku robię drugie danie

 

Możecie tez zrobic obiadek, albo zupe  na zielonym groszku też pycha - może byc mrożony spokojnie

Ja do tej pory robiłam młodszej:

marchew-ziemniak

marchew-pietruszka-seler-kaszka manna

marchew-ziemniak-indyk

marchew-ziemniak-burak

marchew-ziemniak-łosoś

ziemniak-łosoś-szpinak

 

Starszej, swojego czasu robiłam też:

ryż-pomidor-kurczak

dynia-ryż-kurczak/indyk-marchew

wołowina-kasza jęczmienna-marchew-pomidor-cebula-majeranek

wieprzowina-pomidory-makaron-bazylia-oregano

kaszka manna/makaron-indyk-marchew-por-seler-pietruszka

brokuł-ryż-kurczak

i wersje na słodko, jak manna na mleku z owocami lub kasza jaglana z jabłkiem i mlekiem

a ulubione jej:

kurczak/indyk-marchew-ziemniak-całe jajo

 

+ Do wszystkiego woda i olej/oliwa

Tyle co pamiętam mniej więcej ;P A wszystko na parze ugotowane :)

Moj adas tez za bardzo nie lubi obiadkow, czasem mu wcisne ale nie zawsze sie da. Za to lubi deserki ze sloiczka i kaszke. A musze sie pochwalic ze zaczal mu sie pierwszy zabek przebijac :)

moja nie lubi NICZEGO, ale i tak bardziej, troszkę bardziej obiadki, warzywka, bo jak daję owoc, to się krzywi, jak bym jej samą cytrynę dała, a potem zaciska usta i stęka..