Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2

Nie jest powiedziane, że będzie za drzwiami :)
Jest możliwość bycia przy CC w moim szpitalu :)
Chce być, tylko ja nie wiem czy tego chce...inaczej przy SN a inaczej przy CC ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rozoweskarpetki

moj mial opory ale moja gin go przekonalawink i podobno ma być laugh no ale jak nie bedzie w stanie wytrzymac to nie bede go trzemac przy sobie na sile jeszcze jakiegos urazu sie nabawi.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kakol1

to masz fajnie że masz taką możliwośc u nas jak jest cc to tatuś za drzwiami. przecież na kimś w tym bólu trzeba się wyżyc ha ha ja mu powiedzialam że może sta przy mojej glowie i ma zakaz patrzenia tam na dole

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sewilka

Mój się jeszcze zastanawia a ja nie chcę naciskać bo to ma byc jego świadoma decyzja.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kakol1

mój stwierdził że jk był przy poczęciu to chce byc przy porodzie i dopilnowac żeby nic nam się nie stało

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rozoweskarpetki

ej a takie troszke pytanie z innej beczki co z depilacja przed porodowa? bedziecie radzic sobie jakos w domu zaraz przed czy w szpitalu polozna poprosicie ? bo to podobno rana sie lepiej goi. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kakol1

spakowałam maszynkę jednorazową gdybym nie dałą rady w domu jak mnie chwyci, tak mąż mnie teraz goli więc jeśli będzie w pracy to mogę miec problem

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rozoweskarpetki

hm. wlasnie moj sie boi ze mnie pokaleczy a samej jeszcze daje rade ale ciezko juz i tak w sumie na wyczucie dzialam. no ale teraz to mi i wiecej czasu zajmuje i bardziej "wysilkowe" jest. myslalam jeszcze o kosmetyczce ale chyba nieeee. 
zrobie tak jak ty zapakuje maszynki i jak cos to bede polozna prosic. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kakol1

mój też się bał ale daje jakoś radę i na szczęście mnie nie pokaleczył cheeky niby w szpitalu mają maszynki ale w razie w wole miec swoją jakbym nie zdażyłą.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sewilka

Ja zapobiegawczo od jakiegoś czasu wygalam na zero, zdarzyło się że kilka razy mąż poprawiał ale robił to tak delikatnie że z podziwu nie mogłam wyjść :D