Najaktywniejsze:
Komentarze
2014-08-07 11:30
mam tak samo.... plus jeszcze pare dajacych sie we znaki objawow :(
przed chwila nawet mialam b. silny skurcz w krzyzu
2014-08-07 11:37
do boli w krzyzu to mam cos tylko w rodzaju miesiaczkowych tyle te co sa teraz sa delikatniejsze i nie trwaja dlugo... w dodatku moj lekarz jest na urlopie nie moge sie dodzwonic a u innego jestem umowiona dopiero w przyszlym tygodniu... a do tego czasu zwariuje. bo chcialabym wiedziec czy tam sie nie dzieje cos bedzie wskazywalo na porod w najblizszym czasie.
2014-08-07 12:14
a ja tak nie mam jak piszecie , tylko bole pachwin mocne i no mala coraz bardziej wchodzi pod zebra tak ze moglam spac tylko na jednym boku bo drugi zajela sobie Maja ale tez mialam schize w nocy ze mi wody odeszly w kiblu bo sikalam i sikalam ale nic sie po tym nie dzialo wiec to bylo tylko siku :P
mamasita a rozstepow nie masz?
2014-08-07 12:23
czyli nie tylko mi 'odbija' :D
2014-08-07 13:08
z Waszych objawów to mam tylko to że mam ''tam" bardziej mokro.... co dzień chodzę na długie spacery, sprzątam jak glupia i nic a rano jak się budzę to z myślą że może dzisiaj urodzę.... a odejścia wód to wlaśnie w ubikacji się boję że nie zalapię że to to
2014-08-07 13:59
A ja z Waszych objawów mam kilka tzn... mała strasznie się rozpycha, wierci kręci, nie mogę się ułożyć, mam często napięte podbrzusze i długotrwałe (do 3 godzin) bóle podbrzusza i pachwin... Oprócz tego wczoraj się popłakałam jak złapał mnie silny ból z lewej strony podbrzusza i pachwiny tak silny że przez dobrą chwilę nie mogłam wyprostować nogi- miałam dwa takie epizody z odstępie 6 godzin.... Co do mokrości tam w dole to ja mam jakby bardziej sucho o.O
A dzisiaj wariuję... wszystko mnie wkurza, denerwuje, ryczę z byle powodu, jestem totalnie robita... Nie wiem co się ze mną dzieje o.O Hormony szaleją czy mam jakieś napięcie przedporodowe??? Przez całą ciążę nie miałam tak jak dzisiaj.
A w przyszłym tygodniu mam wyznaczony termin podpisu w PUPie :P dokładnie 13 i nie wyobrażam sobie jak wpełznę na drugie piętro, niestety nie ma windy!
2014-08-07 15:24
Kakol, spokojnie. Mnie odeszły na toalecie. To wygląda tak, że kończysz robić siku a tu nadal z Ciebie leci i nic nie jesteś w stanie z tym zrobić, człowiek nie ma nad tym żadnej kontroli. :)
2014-08-07 17:19
A ze tak zapytam to te wody leca i leca i konca nie widac czy z jakimis przerwami, "po troszke" ? :)
2014-08-07 17:32
Wody różnie odchodzą niestety... Mogą lecieć jak z kranu a mogą się sączyć nawet i dzień, dwa... Tak mi lekarz mówił... Na bieliźnie najłatwiej rozpoznać po tym że wysycha jak po zwykłej wodzie a śluz wiadomo zostawia ślad...
2014-08-07 17:40
to mi sie sacza chyba... nie widziałam czopa sluzowego. skurcze sa... ogolne rozbicie. dzis te skurcze intensywniejsze.