Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rozoweskarpetki

skoro powiedzial ze nie ma powodu do niepokoju to spokojnie :) ja sie czuje troche zdezorientowana to mi raz w krzyzu jakos dziwnie zlapie, raz w podbrzuszu, to zakluje, a to w glowie jak w makówce... i za kazdym razem jedna i ta sama mysl ze sie zaczyna. ja bym jednak odpuscila to bieganie jak juz tak bardzo ci sie spieszy :) to postawilabym na spacer, moze jakies male cwiczenia, albo facet by pomogl ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sewilka

Facet nie pomoże :P Raz, że go nie ma bo jest tylko na weekendach a dwa mam non stop tą cholerną grzybicę a on nie jest lekożerny i ciężko będzie mi przemycić znowu tabletki dla niego :P Lepiej żeby się znowu nie zaraził... Po porodzie może wreszcie to cholerstwo wyleczę.

A mi się aż tak bardzo nie spieszy ale tak za tydzień mogłabym już mieć maleńką przy sobie :)

Co do biegania to u mnie nic z tego i tak nie wyjdzie bo ja ledwo się ruszam. No ale taki pomysł mi podrzucił i byłam ciekawa co o tym myślicie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rozoweskarpetki

Dzisiaj piatek laugh no ale i tak nici... a jak sie ma infekcje i by sie jej nie wyleczylo przed porodem to moze to zaszkodzic dziecku ? wiem ze te bakterie w moczu moga miec nieciekawe skutki. normalnie bym zapytala lekarza ale jak juz wspominialam to jest na urlopie ... i telefon to chyba w dup'e trzyma. no ale od czego jestescie Wy :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sewilka

Nie, infekcje grzybicze nie są niebezpieczne dla dziecka, pytałam lekarza o to... Groźniejsze są infekcje układu moczowego. 

Dzisiaj piątek ale mąż przyjedzie jutro- uroki życia z kierowcą ciężarówki, spóźnił się na załadunek i teraz czeka.... Niby mają go załadować do godz 20 ale i tak będzie w domu jutro.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kakol1
Ja jakbym zaczela biegac teraz to ludzie by mysleli ze to trzesienie ziemi ;p ja codziennie po kilka razy wchodze na nasze 3pietro u nic ;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rozoweskarpetki

Uf. bo tak cos czuje ze mi tez sie cos przyplatalo ale nie jestem do konca pewna bo ani nie swedzi nie piecze ale czuje jakis dyskomfort i uplawy sa jakies żółtowate ... a do innego lekarza ide dopiero w przyszyl tygodniu. Na dodatego to jakies smieszne wapno w moczu..
Ja szczerze staram sie ograniczyc wysilek do minimum, cala ciaze bylam w miare aktywna ale teraz jakos mam stracha.
Może akurat Malenstwo zobi niespodzianke na powrot taty :D
 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sewilka

Schody będę miała okazję przetestować 13 sierpnia jak będę musiała wywlec swoją szlachetną na drugie piętro żeby się podpisać w PUPie... :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kakol1

Sewillka może Cię jeszcze tam wkurzą to już wogólesmiley

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sewilka

Niee :P Jak nie urodzę do tego czasu to mam iść się tylko podpisać, jak urodzę to mąż ma donieść zaświadczenie a ja mam się zgłosić jak do siebie dojdę i od progu powiedzieć że przez rok się nie chce podpisywać i mi wypiszą niby takie roczne macierzyńskie wolne od chodzenia do nich... Ostatnio babka mi to tłumaczyła.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
konarapie

ciekawe czy ktoras z was mnie wyprzedzi przed wtorkiem :P